Data: 2005-03-25 19:55:25
Temat: Re: Tradzik...
Od: "Justyna Bargielska" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna M. Gidyńska":
> moim zdaniem to nie były literówki, tylko błędy wynikające z
> niewiedzy. nie spodziewam się po osobie polecającej solarium jako
> skuteczny środek na trądzik znajomości zagadnień dermatologicznych ani
> kosmetologicznych, więc i same nazwy dziedzin mogą być jej obce.
Szarżujesz. Już nieważne, że w swoim pierwszym poście dziewczyna
wysyła do endokrynologa; niech będzie, że Twoje powyższe to jest
retoryczna zagrywka na dość wysokim "c". Ważne, że ja osobiście
pamiętam lekarzy, którzy leczyli mnie z -- bardzo młodzieńczego,
fakt -- trądziku nadzieją na kwiecień i słoneczne dni. Zaręczam, że
to byli dermatolodzy i miało to miejsce zaledwie w latach
dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Więcej, nikt tych państwa prawa
wykonywania zawodu nie pozbawił, jak sądzę. A wcale nie jestem
pewna, czy zmienili swoje metody terapeuteczne, sorry.
Żeby było jasne: to nie jest spór, z mojej strony, o solarium i o raka,
sama ze względów, say, zdrowotnych powinnam właściwie chodzić
w burce i pomysł Eulalki przyjęłabym, gdybym miała topiczny problem,
raczej z dystansem. Chodzi mi o to, że Eulalka po prostu powiedziała:
"mojej siostrze pomaga" i potem nie nastąpiło: "leżenie plackiem na
słońcu między dziesiątą a trzynastą, posmarowana olejem jadalnym":
dwa powody, dla których warto jej wypowiedź było potraktować
_nie_ jak wyskok oszołoma.
OK?
Justyna
|