Data: 2005-03-25 21:11:11
Temat: Re: Tradzik...
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 25 Mar 2005 21:39:05 +0100, in pl.rec.uroda Eulalka
<e...@w...pl> wrote in <d21sp3$vd2$1@theone.laczpol.net.pl>:
>> kosmetologii, dermatologii.
>
>Masz czy nie masz? Nie pytałam o filologie polską - co jest? Kłopot z
>czytaniem ze zrozumieniem?
chyba u Ciebie, Eulalko. przejrzyj no, komu zadałaś to pytanie.
>> leczenie trądziku solarium jest prawie tak sensowne, jak wkładanie do
>> pieca gruźlika na dwie zdrowaśki.
>
>Poważnie? Jakoś mnie nie przekonałaś - to miał być argument?
nie, wiedza dostępna ludziom z odrobiną zdrowego rozsądku, obdarzonych
umiejętnością czytania ze zrozumieniem. dość długo się już o tym
pisze. Znajdź mi jeden periodyk dla kobiet, w którym solarium polecane
jest jako element pielęgnacji skóry. wydany w tym roku, nie 10 czy 15
lat temu.
>> oczywiście, że tak. na wszelki wypadek zacznij się może dokształcać.
>
>Dobrze, dobrze - jaką uczelnię nam tu zarekomendujesz?
Tobie? nie wiem, liceum chyba wystarczy.
>Gdzie kształcą
>takie napuszone ślicznotki z klapkami na oczach? Nie uczyli, że ktoś
>może mieć inne zdanie? Robić coś innego niż ślicznotka i samemu ponosić
>konsekwencje?
tak, uczono mnie wielu rzeczy. odpowiedzialności za własne słowa też.
co byś zrobiła, wiedząc, że czyjś stan bardzo się pogorszył wskutek
opalania w solarium? nie mówię od razu o raku skóry, aczkolwiek i to
się zdarza. ale przebarwienia wskutek reakcji z lekami
fotouczulającymi są bardzo prawdopodobne.
>Rozumiem, żę chodzisz w bialych rękawiczkach i z parasolem na słońce -
>Twoja sprawa. Ja mogę żyć inaczej. Mogę?
naturalnie, że tak. a co do parasola i rękawiczek - zastępuję je
stabilnymi filtrami w kremach.
>> amg, co strasznie nie lubi, jak ktoś bzdury gada
>
>Hm.... ile zapłaciłaś za patent na mądrość?
inteligencja to cecha wrodzona, zdrowy rozsądek również.
amg
|