« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-24 19:04:50
Temat: Tradzik...Dobra ja juz za stary na to jestem! :-( Juz mnie meczy lazenie do
dermatologow, ktorzy g. wiedza... Mam tradzik... nie jest tak widoczny,
poniewaz czerwone krostki wystepuja w malej ilosci, ale za to jak sie ich
pozbede to odrazu wyskakuja nowe... ale sa tez takie grudki pod skora, ktore
nie sa czerwone... Wiem ze brzmi to obrzydliwie, ale moze macie jakis pomysl
na to jak sie tego pozbyc ? :-((( Juz naprawde szalu dostaje...
Pozdrawiam
Jak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-24 21:07:07
Temat: Re: Tradzik...On Thu, 24 Mar 2005 20:04:50 +0100, in pl.rec.uroda "news.tpi.pl"
<g...@l...it> wrote in <d1v322$7ei$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>Dobra ja juz za stary na to jestem! :-( Juz mnie meczy lazenie do
>dermatologow, ktorzy g. wiedza... Mam tradzik... nie jest tak widoczny,
>poniewaz czerwone krostki wystepuja w malej ilosci, ale za to jak sie ich
>pozbede to odrazu wyskakuja nowe... ale sa tez takie grudki pod skora, ktore
>nie sa czerwone... Wiem ze brzmi to obrzydliwie, ale moze macie jakis pomysl
>na to jak sie tego pozbyc ? :-((( Juz naprawde szalu dostaje...
iść do dermatologa, który się zna. sorry chłopie, ale cudów nie ma.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 21:34:36
Temat: Re: Tradzik...
Użytkownik "Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:rua6415spklmsbk12qvquu9t5ts33ccdqr@4ax.com...
> On Thu, 24 Mar 2005 20:04:50 +0100, in pl.rec.uroda "news.tpi.pl"
> <g...@l...it> wrote in <d1v322$7ei$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>
> >Dobra ja juz za stary na to jestem! :-( Juz mnie meczy lazenie do
> >dermatologow, ktorzy g. wiedza... Mam tradzik... nie jest tak widoczny,
> >poniewaz czerwone krostki wystepuja w malej ilosci, ale za to jak sie ich
> >pozbede to odrazu wyskakuja nowe... ale sa tez takie grudki pod skora,
ktore
> >nie sa czerwone... Wiem ze brzmi to obrzydliwie, ale moze macie jakis
pomysl
> >na to jak sie tego pozbyc ? :-((( Juz naprawde szalu dostaje...
>
> iść do dermatologa, który się zna. sorry chłopie, ale cudów nie ma.
>
Podobno sa ;-) Cos slyszalem o jakims czyms cholernie drogim co ma
skutecznosc 99%... cos hormonalnego... ale nie pamietam jak to sie nazywalo
i w sumie zdania sa podzielone... jedni mowia, ze super i w ogole, a inni,
ze to tylko niszczy organizm... ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 21:39:30
Temat: Re: Tradzik...news.tpi.pl napisał/a w news:d1vbr4$5lr$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Cos slyszalem o jakims czyms cholernie drogim co ma
> skutecznosc 99%... cos hormonalnego... ale nie pamietam jak to
> sie nazywalo i w sumie zdania sa podzielone... jedni mowia, ze
> super i w ogole, a inni, ze to tylko niszczy organizm... ?
Coś słyszałeś, tylko nie wiesz, w którym maglu? Pewnie mieszasz
Diane35 z Roaccutane. btw Mężczyznom hormonów się nie podaje.
Zwłaszcza kobiecych :>
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? -> http://empatia.pl/plik/55.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 21:39:54
Temat: Re: Tradzik......
A tak swoja droga... da mi cos wizyta u kosmetyczki???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 21:49:26
Temat: Re: Tradzik...On Thu, 24 Mar 2005 22:34:36 +0100, in pl.rec.uroda "news.tpi.pl"
<g...@l...it> wrote in <d1vbr4$5lr$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>Podobno sa ;-) Cos slyszalem o jakims czyms cholernie drogim co ma
>skutecznosc 99%... cos hormonalnego... ale nie pamietam jak to sie nazywalo
>i w sumie zdania sa podzielone... jedni mowia, ze super i w ogole, a inni,
>ze to tylko niszczy organizm... ?
Roaccutane, polski odpowiednik nazywa się Isocośtam i kosztuje 120 zł
za opakowanie a nie 300-400. wiesz, ja jestem córką farmaceutki i
umiem czytać składy leków. mimo to, mam głęboką niechęć do ordynowania
sobie samodzielnie czegokolwiek, nawet suplementy witaminowe i inne
takie cuda to dla mnie podejrzana sprawa. tak silnego środka w życiu
nie zażyłabym bez wyraźnego zalecenia lekarza. no a poza tym,
roaccutane jest na receptę, to skąd bym go wzięła, ukradła z apteki?
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 21:52:50
Temat: Re: Tradzik...
Użytkownik "mips" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:Xns9623E67F01177mojatfurczoscradosna@193.42.231
.152...
> news.tpi.pl napisał/a w news:d1vbr4$5lr$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
> > Cos slyszalem o jakims czyms cholernie drogim co ma
> > skutecznosc 99%... cos hormonalnego... ale nie pamietam jak to
> > sie nazywalo i w sumie zdania sa podzielone... jedni mowia, ze
> > super i w ogole, a inni, ze to tylko niszczy organizm... ?
>
> Coś słyszałeś, tylko nie wiesz, w którym maglu? Pewnie mieszasz
> Diane35 z Roaccutane. btw Mężczyznom hormonów się nie podaje.
> Zwłaszcza kobiecych :>
>
O wlasnie to chyba bylo Roaccutane... dlaczego niby mezczyznom sie tego nie
podaje?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 21:53:37
Temat: Re: Tradzik...news.tpi.pl napisał/a w news:d1vcte$bjm$1@nemesis.news.tpi.pl:
> O wlasnie to chyba bylo Roaccutane...
To nie są hormony. To jest pochodna witaminy A.
> dlaczego niby mezczyznom sie tego nie podaje?
Napisałam, że mężczyznom nie podaje się hormonów -> Diane35.
--
Zofia Rakowska
Lubisz futra? -> http://empatia.pl/plik/55.jpg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 22:03:07
Temat: Re: Tradzik...On Thu, 24 Mar 2005 22:39:54 +0100, in pl.rec.uroda "news.tpi.pl"
<g...@l...it> wrote in <d1vc56$7ai$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>...
>
>A tak swoja droga... da mi cos wizyta u kosmetyczki???
na pewno da ci uszczuplenie środków na koncie. ciężko powiedzieć, ale
moim zdaniem nie masz co chodzić na czyszczenie ani inne zabiegi, bo
lepiej chyba się leczyć, niż niszczyć to, co już się pojawiło.
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-24 22:08:05
Temat: Re: Tradzik...
Użytkownik "Anna M. Gidyńska" <a...@d...pl> napisał w wiadomości
news:5bd641ha7ito5b2goiar772avf6ed2tjou@4ax.com...
> On Thu, 24 Mar 2005 22:34:36 +0100, in pl.rec.uroda "news.tpi.pl"
> <g...@l...it> wrote in <d1vbr4$5lr$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>
> >Podobno sa ;-) Cos slyszalem o jakims czyms cholernie drogim co ma
> >skutecznosc 99%... cos hormonalnego... ale nie pamietam jak to sie
nazywalo
> >i w sumie zdania sa podzielone... jedni mowia, ze super i w ogole, a
inni,
> >ze to tylko niszczy organizm... ?
>
> Roaccutane, polski odpowiednik nazywa się Isocośtam i kosztuje 120 zł
> za opakowanie a nie 300-400. wiesz, ja jestem córką farmaceutki i
> umiem czytać składy leków. mimo to, mam głęboką niechęć do ordynowania
> sobie samodzielnie czegokolwiek, nawet suplementy witaminowe i inne
> takie cuda to dla mnie podejrzana sprawa. tak silnego środka w życiu
> nie zażyłabym bez wyraźnego zalecenia lekarza. no a poza tym,
> roaccutane jest na receptę, to skąd bym go wzięła, ukradła z apteki?
>
Mi to lekarz polecil... :-/ Postawil mnie przed wyborem... albo jakies tanie
gowno, ktore najprawdopodobniej nic nie da (znowu), albo to... do tej pory
nie podjalem decyzji, a bylo to rok temu ;-) Poza tym osobiscie nie mialem
kasy... i boje sie, ze cos mi sie moze stac trwalego przez to... :-( A matka
oczywiscie jak wyczytala to wszystko co to moze spowodowac, powiedziala
stanowczo nie... Treaz kase mam... i nie wiem czy warto ryzykowac... i czy
tak naprawde cokolwiek ryzykuje (no to ze samobojstwo popelnie to tez mi
ryzyko ;P)...
A i ponawiam pytanie o kosmetyczke... czy to nic nie da?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |