Ania wrote:
> Użytkownik "Pchla Szachrajka" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:b88t7d$m20$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Po przeczytaniu przepisu sama zaraz postanowilam zrobic sobie taka
>
> miksturke
>
>>tylko w zapale zamiast platkow owsianych kupilam otreby ;-). I tak, gwoli
>>jedynie upewnienia sie, otreby tez sie nadaja?
>
>
> Witam :)
> Hehe...nie wiem czym sie roznią platki owsiane od otrebów :P Wczesniej sama
> żle napisalam (w 1 poscie) "otreby" ale potem dotarło do mnie ze chodzi o
> platki owsiane (hm, a moze to 2 nazwy na tę samą rzecz?!?)
No nie do konca te sama... ;-)
Platki to zgniecione cale ziarna (zawieraja m.in. make, ktora sprawia,
ze po zalaniu wrzatkiem robia sie 'glutowate'), zas otreby to same
zewnetrzne czesci ziaren.
Oba moga sluzyc za peeling, natomiast w namoczonych platkach sa
skladniki, ktore wplywaja kojaco, lagodzaco na cere.

Pozdrawiam
ISIA