Data: 2009-09-12 14:51:02
Temat: Re: Trawa i folia ...
Od: "zbisa" <z...@z...ita.pwr.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek" <r...@p...fm> napisał w wiadomości
news:h8attq$gl8$1@news.agh.edu.pl...
> Czy dobrze zrobiłem zasiałem trawę i przykrylem ją folią. Wczesniej ziemia
> była rozkopana bo robiono wykop pod rury ciepłownicze. Po wyrównaniu ziemi
> obficie posypałem nasionami trawy i równie obfie podlałem ziemie po czym
> okryłem folią ....
folię? taką plastykowa, szczelną??? bład - ugotujesz wszystko...
Ja przykryłem dosyć luźno biała geowłókniną, przepuszczająca wode i
powietrze, bo banda wróbliszonów czaiła się na murkach z wyrażną checią na
konsumpcję - a zleciały się z okolicy momentalnie, widac mają jakiś
wysokosprawny system powiadamiania... geowłóknine przypiąłem do matki_gleby
długimi gwoździami (bo je miałem) - dzięki temu wiatr nie zniósł jej do
sasiadów. Podlewałem wieczorami lejąc wodę na geowłókninę - trawa szybciutko
wzeszła, źdzbła uniosły geowłókninę jakies 10 cm do góry i to był czas na
jej usunięcie. Wróbliszony nie podjadły sobie... :-)))
--
serdeczności! zbisa
|