Data: 2003-04-16 20:45:07
Temat: Re: Trawa pampasowa
Od: "Anna Kwiecińska" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anna" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7isn4$sh5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dostałam własnie sadzonkę trawy pampasowej i zastanawiam się czy mogę juz
> spokojnie wysadzic ja do ogrodu, czy tez jeszcze poczekac ?
> Na razie posadziłam ją do donicy i wystawiłam na taras.
> Czy jest bardzo wrażliwa na przymrozki ?
Średnio wrażliwa. Ja choduję to zielsko od 4 lat. Przywiezione z Londynu w
dużej donicy. Póki zimowała w domu, była jeszcze mozliwa do zniesienia. Od
2 lat zimuje w gruncie. Za każdym razem usychają jej liście i tak od
kwietnia, maja do września wyrastają nowe. Może jednak tej zimy zupełnie
zmarzła i dobrze, bo to prezent trzymany tylko z sentymentu dla darczyńcy. W
Londynie widziałam piękne, kwitnące, wysokie na 2-3 m. wiecznie zielone. W
Polsce nie zakwitną nigdy i nie warto ich hodować. Juz lepszy zwykły miscant
lub zebrinus.
pozdrawiam świątecznie
Goldie
> Pozdrawiam
> Ania
>
> Użytkownik "Dariusz Jaskowski" <d...@g...com.pl> napisał w wiadomości
> news:b7gr7d$g42$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Czy wiosna nalezy wyciac zeszloroczna trawe pampasowa czy tez sie
zostawia
> > to co wyroslo w ubieglym roku?
> > Z gory dziekuje za informacje.
> >
> > Pozdrawiam
> >
> > Darek
> >
> >
>
>
|