W wiadomości news:CLKUd.22525$Sa6.22514@fe2.columbus.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> Dirko wrote:
>
>> Hejka. Michal, nie dobijaj mnie. :-(
>
> Nie jest to w najmniejszym stopniu moja intencja.
>
Hejka. Gdy się okazało, ze Adam też tylko slyszał i nie zna źródła, to
moje samopoczucie jest hundmiserabel. :-(
>
>> Napisałem tak ponieważ Roundupem
>> opryskuje się zielone części roślin i jest duże prawdopodobieństwo,
>> że często preparat nie dociera do ziemi, bo po co.
>
> Ale jest tez duze prawdopodobienstwo, ze dociera, bo on sobie
> nie zadaje pytania "po co", tylko ulega sile grawitacji :-)
> Czasem tez cos chlapnie na wykonujacego oprysk. Po swiezo
> opryskanych roslinach przebiegnie pies, a moze i dzieci?
>
No tak. Może też wybuchnąć nagle w tym miejscu wulkan i cała robota
pójdzie na marne. < lol >
Pozdrawiam katastroficznie Ja...cki