Data: 2005-03-22 20:42:46
Temat: Re: Trawnik - reaktywacja
Od: "Dirko" <d...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:d1pdp9$kkh$1@galaxy.uci.agh.edu.pl McZapkie
<M...@P...pl> napisał(a):
> Niestety, snieg stopnial ukazujac obrzydliwe "cos" widoczne pomiedzy
> kopcami kretow.
> Dzieci i praca daja tak popalic, ze nie mamy czasu sie tym porzadnie
> zajac, nie mam tez odpowiedniego sprzetu - mechanicznego
> wertykulatora. Czy sa jakies firmy ktore sie zajmuja regeneracja
> zapuszczonego trawnika? Konkretnie interesuje mnie Krakow. Ile biora
> za taka usluge od ara?
>
Hejka. Przegoń pozimowego lenia, weź grabie do rąk i porozgrabiaj
dokładnie ziemię z kretowisk. Na całość sypnij saletrę amonową i wnet
zobaczysz, że trawnik szybko wraca do normy. Dotlenisz się, kondycję
poprawisz, zaoszczędzisz grosza (chyba jesteś Krakusem), sam będziesz miał
satysfakcję i uznanie w oczach bliskich. :-)
Pozdrawiam samodzielnie Ja...cki
PS Kondycja + uznanie = satysfakcjonujące doznanie. :-)
|