Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl>

> Mnie do dziś w oczach stoi chałupa w Zakopanem, czarna od starości, w
stylu
> góralskim, odsunięta nieco od ulicy, a przed nią chaotyczny niewątpliwie,
> nie tknięty ręką projektanta ogród bylinowy pełen kolorów i brzęczących
> pszczół. Oglądałam to parę razy w
> sierpniu i pamiętam, jakie było urocze. Zupełnie zwykłe, wiejskie
> badziewie na tym ciemnym tle:-)

To chyba z Pawłem poruszyliście temat jak pasuje ogród do budynku.
Ja osobiście przedogródków wiejskich nie znoszę - no chyba, że tak jak
piszesz Basiu - są przytulone do drewnianego domku.
U mnie na wsi mam do czynienia w większości z mieszanką typu przedogródek
wiejski + trawnik z iglakami, czy drewniana chałupka, czy murowany "wczesny
Gierek", czy architektura "aktualna".
Różnie to wygląda.

A prawdziwy wiejski ogród potrzebuje przestrzeni. Nie widzę ogrodu
wiejskiego na przestrzeni mniejszej niż ze 20arów.

Pozdrawiam
p...@r...pl