Data: 2007-10-05 15:09:25
Temat: Re: Trening umysłu
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sky" napisał w wiadomości:
>> >> >> >> Jeśli nie możesz zmusić się do napisania tego poprawnie, to
> spróbuj
>> > to
>> >> >> > może
>> >> >> >> wyprostować. Napisz to prościej! ;)
>> >> >> > Ale co prościej?
>> >> >> > Bo mi to nie jest potrzebne ;)
>> >> >> Na przykład nie stosując zdań złożonych. :)
>> >> >> A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz sobie, jak chcesz! ;D
>> >> > A widzisz! jak chcesz to potrafisz! ;)
>> >> > [wreszcie dotarło] :)
>> >> Nic się nie zmieniło. :)
>> > Wiem. Przeciez piszę jak chę nadal ale ty się z tym pogodziłeś ;P
>> U mnie się nic nie zmieniło. :)
>> Pytałeś, jak wyprostować, to Ci powiedziałem, co możesz zrobić. Potem
>> napisałeś, że nie jest Ci to potrzebne. Pogubiłeś się? ;P
> Mnie wychodzi że to ty sie pogubiłeś ;P Skoro zapominasz że napisałeś:
> "A jeśli to nie jest Ci potrzebne, to pisz już sobie, jak tam chcesz!" ;)
Cytuj dokładnie! "Już" i "tam" w moim zdaniu nie było, a to zmienia nieco
wypowiedź, manipulancie. ;D
Dla wyjaśnienia: Żyjemy w wolnym kraju (mam nadzieję) i możesz sobie pisać z
błędami i bez przecinków, albo bez błędów i z interpunkcją. Chciałem Cię
przekonać, że poprawne pisanie ma więcej zalet niż wad i że przede wszystkim
jest wyrazem szacunku do czytającego. Jeśli nie jest Ci to potrzebne, bo na
przykład nie zamierzasz przejawiać szacunku wobec interlokutora, to Twoja
wola. Nie musisz przecież. Ale nie jest tak, że to ja się z tym pogodziłem.
Ty się z tym godzisz i masz prawo. ;)
>> >> >> No, może ktoś sie tym kieruje, ale nie jest to zbyt mądre. Taka
>> >> >> cecha
>> >> >> rozciąga się pomiędzy dyletanctwem życiowym albo tępym uporem. ;DDD
>> >> > Pomiedzy -ładnie powiedziane- tyle ze pomiędzy może być wszystko
>> >> > inne
>> >> > ;)
>> >> Tylko to, co mieści się na odcinku dwupojęcia. ;)
>> > Nigdy nie operowałeś okólną paletą barw? ;)
>> > Pomiedzy dwoma kolorami -nawet sąsiadującymi
>> > mogą być wszystkie inne barwy -pełna tęcza...
>> > całe spektrum -zalezy to tylko od drogi
>> > jaką chcesz dotrzeć z jednego punktu do drugiego
>> > -tak jak na powierzchni kuli -droga najkrótsza
>> > jest tylko jedną z niezliczonych którymi można
>> > dojść z A do B.
>> Paleta, to nie odcinek, który ma dwa krańce. Paleta to zbiór kolorów
>> charakteryzujący coś. Na przykład styl. Paletę się dobiera wg gustu.
>> A spektrum, to z kolei zbiór przestrzenny elementów należących do jednej
>> całości. Moja sugestię należałoby traktować liniowo. :)
> Traktuję ją jak uważam za stosowne
> nie będziesz mi tu wyznaczał własnych norm ;P
> Zresztą styl to też kwestia gustu i tyle...
O! Ja Cię! Wkurzyłeś się nawet? ;DDDDD
[...]
>> >> >> Co mogę pomyśleć o człowieku, którego mało co dotyka? ;D
>> >> > Że jest odporny? ;)
>> >> Od tego, na co jest odporny, zależy to, czy jest to pozytywna cecha.
>> >> ;D
>> > Tylko ciekawe dlaczego tak ceni się diamenty jak i twardych ludzi.
>> > Zresztą...
>> Nie ma sensu cenić diamentów na bezludnej wyspie, kiedy jestem głodny.
> To ty jesteś blondyna wyceniająca wartość diamentów po wrażeniu jakie
> zrobią
> widziane na twojej szyi lub palcu na salonach? ;P
> Dla mnie może byc dobrym narzędziem chocby do zdobycia pokarmu
> jako najtwardszy znany materiał... ;)
Dla ciebie. Ok.
Zanim nauczyłbym się zdobywać pożywienie diamentem, poszukałbym jakichś
roślin jadalnych. Drabina mogłaby być droższym narzędziem (czytaj bardziej
pożądanym)... ;)
>> Nie ma sensu być odpornym na wiedzę na przykład.
> Więc powinieneś żałowac że nie ogladasz wszystkich
> pozycji serwowanych przez TV...przecież tam tyyyle wiedzy serwują ;P
Nie wiem, o co Ci chodzi. Masz awersję do tv? ;)
>> > Każda cecha jest pozytywna -bo każda jest do czegoś potrzebna -coś
>> > oznacza -cechuje.
>> > Oceniając dane cechy czy są pozytywne -przydatne twojemu chwilowemu
>> > widzimisię tracisz szansę skozystania z informacji o tych które uznasz
>> > "przypadkiem" za "negatywne"...alez ty nieekonomiczny jesteś ;)
>> Jakoś tak statycznie pojmujesz rzeczywistość. A gdzie samoweryfikacja?
>> Gdziemiejsce na naprawianie własnych błędów?
>> W zależności od posiadanych informacji w danej sytuacji cecha bedzie
>> pozytywna lub nie. Jeśli nie miałeś racji, zawsze możesz zmienić swoje
>> zdanie, ale pod wpływem dodatkowej wiedzy o tej sytuacji. Trzeba być
>> przeciwnikiem sztywnego poglądu, ponieważ nic nie jest w bezruchu.
> Wszystko
>> się zmienia i pogląd na daną kwestię także. Dlatego upór nie poparty
>> rzeczowymi argumentami jest przeszkodą i słabością. :)
> He he i mówi to ktoś kto post lub dwa wcześniej twierdził że istnieją
> cechy
> bezwzględnie złe[negatywne]. Gratuluję rozwoju którego niewątpliwie stałem
> się widac katalizatorem -sugerując wczesniej co teraz starasz się
> prezentowac jako swoje wyłaczne i odmienne od mojego zdanie ;P
Nie twierdziłem tak w rozmowie z Tobą. Chciaż niewątpliwie są takie, które
trudno uznać za dobre w żadnej sytuacji.
Zresztą nie to jest ważne, czy są takie czy nie, ale to, czy potrafimy ich
wartość weryfikować we właściwy sposób. Nie wg widzimisię, tylko na
podstawie rzeczowych argumentów.
>> >> > człowiek dialogu może nawiązać i konynuować
>> >> > z każdej płaszczyzny kontakt dla samego kontaktu
>> >> > i wymiany poznawczej [to jest jego źródłem zaspokojenia]
>> >> > manipulator -gdy nie będzie osiągał zamierzonych
>> >> > z góry celów zacznie szukać innych ofiar...
>> >> > o ile mu ktoś nie pomoże ich [celów] przewartościować
>> >> Nie przestawaj więc manipulować, bo będzie nudno! ;D
>> > Uważaj bo się zniechęcisz szybciej niż myslisz jeśli tylko
>> > o ucieczkę przed nudą ci chodzi ;P
>> Trudno, nie będę się upierał. :P
> Ależ upieraj się...upieraj... ;P
Ok. Ale nie w dialogu bez przyszłości. To znaczy w takim, gdzie nie widać
wspólnych wniosków, tylko rosnący opór oponentów. ;)
--
pozdrawiam
michał
|