Data: 2003-05-03 07:15:46
Temat: Re: Trytoma.
Od: Andrzej Paplinski <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich po dlugim niewidzeniu, nieczytaniu i nieslyszeniu!
U mnie (Warszawa) trytomam rosnie spokojnie bez zadnego otulania juz od
kilku lat. Wczoraj widzialem u nich (jest ich kilka kepek) dopiero
pierwsze czubki wylazace z ziemi. Dopiero sie przebudzily.
Pozdrawiam
Andrzej
PS.
Informacja dla nowych grupowiczow, nie ten z "Muratora"!
Michal Misiurewicz wrote:
> "Darek Pakosz" <d...@t...uhc.lublin.pl> wrote in message
> news:Pine.LNX.4.30.0304281357010.6994-100000@trimed.
uhc.lublin.pl...
> > Witam,
> >
> > jakiego podloza, stanowiska i jakiej pielegnacji wymaga trytoma?
> > Czy jest mrozoodporna?
>
> Moja rosnie w glinie, bez zadnej pielegnacji. Zimy przetrzymuje,
> to znaczy co roku odbija od ziemi i co roku ma wiecej kwiatow.
> Miejsce ma 2 metry od sciany domu, wiec moze dosc zaciszne.
> Zima moze zeschniete liscie chronia reszte (czyli korzenie)?
> Wyglada tak: http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/kwiaty/poker.jpg
> W tej chwili najwiekszym dla niej zagrozeniem sa chyba liliowce,
> ktore rosna obok i rozrastaja sie szybciej :-)
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|