Dnia 2012-04-14 10:46, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jmbcna$g0r$1@inews.gazeta.pl...
>> Dnia 2012-04-14 09:34, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:jmb6i0$597$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Dnia 2012-04-13 22:16, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:jm9f05$21q$4@inews.gazeta.pl...
>>>>>>
>>>>>> ale z centralnym róbcie coś szybko, bo wstyd
>>>>> U nas niet centralnego. Pewno chodzi Ci o Fabryczną? Zgodnie z
>>>>> planem ma
>>>>> być gotowa za 20 lat
>>>>
>>>> Jeszcze to odszczekasz.
>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Centralny_Dworzec_Autob
usowy_PKS_w_Łodzi
>>>
>>> Dworzec kolejowy Łódź Fabryczna. I o autobusowym też łodzianie tak
>>> mówią. Nazwa "Centralny" jest zarezerwowana dla przyjezdnych:-)
>>
>> To zdejmijcie Łodzianie te kłamliwe napisy z rozkładów. No... chyba że
>> sobie z przyjezdnych jaja robić lubicie.
> To nie tak, Qrko. Są nazwy- które funkcjonują wśród ludzi. Na przykład:
> "park śledzia". I wielu łodzian w ogóle nie wie, że ten park oficjalnie
> nazywa się "Staromiejski". Nazwy ulic: mieszkałem od urodzenia niedaleko
> ulicy Włókienniczej. Łodzianie mówili "Kamienna"- i często nie
> wiedzieli, że po wojnie zmieniono nazwę. Tak, jak ja- dowiedziałem się,
> że to Włókiennicza- jak miałem z 20 lat. No bo gdzie się szło po
> flaszkę? Na "kamionkę" rzecz jasna:-). Nazwa "Centralny" to też taka
> nazwa sztuczna, nadana przez urzędników. Tymi nazwami operują głównie
> przyjezdni

Patrz, niby bot a się wzruszyłam.
BTW u nas nawet przyjezdni nie wierzą, że jest skwer JPII. Krzywda jest
krzywdą!

>>> A poza tym- plany z tego, co wiem- nie przewidują tam dworca
>>> autobusowego. Ma być kolejowy pod ziemią i linia kolejowa podziemna do
>>> Łodzi Kaliskiej.
>>
>> A gdzie wyniosą autobusy? Jeszcze dalej od pociągowa?
>
> Okolice dworca Kaliskiego- tam jest miejsce, i tam już częściowo jest
> przeniesiony. Z okolić Fabrycznej wyjazd z Łodzi w godzinach szczytu (w
> dowolnym kierunku)- to około godziny albo i więcej. Z Kaliskiej jednak
> dużo łatwiej.

Fajnie. Będę miała dalej.

qr.a
--
a w sekrecie powiem Ci, że dla mnie stare autobusy to też była
fabryczna, a w ogóle fabryczna to cała tona najróżniejszych wspomnień