Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:jn38ut$8fo$2@inews.gazeta.pl...
> Ok, wyjaśniam.
> Wkładanie do jednego worka wszystkich ludzi o żydowskim pochodzeniu:
> złych, dobrych, mądrych, głupich, źle świadczy o wkładającym. W każdej
> nacji są rozmaici ludzie, porządni i zbrodniarze. Ty, może przypadkiem,
> wyciągasz zawsze ludzi złych żydowskiego pochodzenia. Nie napisałeś nigdy
> nic pozytywnego o Żydach, a można napisać sporo.
>
niemieckiej. Czy byłoby
> Ci milo, gdyby ktoś wciąż wyciągał niemieckie zbrodnie generalizując, że
> Niemcy to naziści? Nikt przy zdrowych zmysłach tego nie robi, a Ty robisz
> analogicznie z Żydami.

No ale to nie jest prawda. Pisałem wielokrotnie: pisałem o prof. Normanie
Finkelsteinie- a propos:
http://www.youtube.com/watch?v=sCPf-OTDQyw

pisałem o twórcy mojego ulubionego podejścia do człowieka w psychologii-
Fritza Perlsa, pisałem o kimś, kogo uważam za być może najważniejszego w
dziejach świata uczonego- choć wielu uznaje go za sprytnego szarlatana- Maxa
Gersona i wielu innych (Jacka Kaczmarskiego celowo pomijam) . Samo to, co
napisałaś: "Nie napisałeś nigdy nic pozytywnego o Żydach" - świadczy o Twoim
stosunku do mnie- w zasadzie wyłącznie.
Kolejna sprawa- to semantyka. Otóż są państwa, narody- które doceniają jej
moc. Ot- tacy Niemcy- teraz okazuje się, że mordowali w obozach
koncentracyjnych nie Niemcy, no bo jak to- przecież to zbiorowa
odpowiedzialność- a naziści. Podobnie bardzo uważają i cenią semantykę-
Żydzi. Po pierwsze jednak- jak pisał bard: "Niebo zna język, w którym
komendy padały". Jednakże- dochodzimy do rzeczy, na której postanowiłem
skoncentrować swój post: to asymetria. Przyznaj proszę, jak reagujesz, gdy
ktoś napisze, że Niemcy wymordowali miliony ludzi podczas 2 Wojny? A jak
reagujesz na stwierdzenie, że Turcy wymordowali około miliona ormaińskich
cywilów podczas 1 Wojny? No a jak reagujesz, jak ktoś napisze (jak ja)- że
Żydzi mordują Palestyńczyków? Albo- że zblatowani z najdzikszą polską
swołoczą mordowali polskich patriotów? Tu się przejawa ogromna, warta do
zrozumienia asymetria. IMO- państwo jest formą, która istnieje od
najdawniejszych czasów. Żydzi nie mieli państwa. Najczęściej (choć głęboko
myląco) potocznie myli się te dwa pojęcia. Państwo niemieckie prowadziło 2
Wojnę- przegrało ją, więc państwo to ponosi za nią odpowiedzialność.Com
jednak z Żydami? Nie mając państwa wykształcili w sobie potężną stadność.
Sam znam sytuacje, w których ktoś się zgłosił o pomoc do gminy- i ją
uzyskiwał. Śmieszna wręcz sytuacja- którą znam dosyć blisko: znajomy na
początku tych naszych przemian- po śmierci taty znalazł zdjęcia, na których
zobaczył ludzi w chałatach. Zaczął indagować matkę- no i dlaczego te zdjęcia
były ukryte- okazało się, że rodzice są Żydami. Kolega wiedziony
ciekawością- wysłuchał opowiadań mamy, wziął zdjęcia- i poszedł do gminy
żydowskiej. Spotkał się z życzliwością, dowiedział się wiele o życiu Żydów,
a nawet odnalazł rodzinę. Tylko to nie wszystko. Teraz do jego malutkiej
firmy zaczęli przychodzić różni ludzie- i składać zamówienia (wyrób
stempli). Interes mu się naprawdę rozkręcał. Po jakimś czasie przyszło do
niego 2 panów- no i złożyli mu propozycję nie do odrzucenia. Chodziło
mianowicie o...no- sama się domyśl- zawartość jego rozporka:-). Ponieważ ich
pogonił- skończyły się zamówienia. To ich stadność, no i ktoś może
powiedzieć, że fajnie, gdyby tak Polacy postępowali- może i tak. Jednak
Żydzi działając w różnych państwach działają tak, żeby zmusić te państwa do
postępowania wbrew jego interesom- a zgodnie z interesem Żydów, jako
diaspory czy państwa Izrael. Przy czym obserwując Żydów- można odnieść
przekonanie, że doskonale stosują taktykę grafa Moltke: iść osobno, bić
razem. Jak są sami- to się nawalają np socjaliści z ortodoksami (których ja
bardzo szanuję- a za to nie cierpię socjalistów bez względu na narodowość).
A to diaspora z Izraelem. Jednak- jak ktoś zaczepi ich pojedyńczo- to wtedy
walą w niego wszyscy. Jednak- i to może jest do naśladowania. Tylko- znów o
asymetrii- Żydzi spowodowali, że praktycznie wszędzie w Europie, USA,
Kanadzie- jak ktokolwiek powie coś źle o jakimś Żydzie- to natychmiast bywa
okrzykiwany antysemitą. Z wszelkimi tego konsekwencjami. Ludzie są wręcz
wytresowani. No ok- jeśli Cię to zaboli- to się obraź- choć ja mam nadzieję,
że jesteś osobą rozważną i dojrzałą- Twoja reakcja była właśnie taką. Ba!
Tylko gdzie jej do skali reakcji globa? A ghosta, zażółconego? Dlaczego taka
reakcja? Co ja takiego napisałem? No bo jeśli nieprawdę- to mi wykarzcie, a
jeśli prawdę- to o co chodzi? O co, oprócz tego, że należało by dostrzec, że
zostało się zmanipulowanym? Tak można sobie powtarzać, że należy siędo
elity, jest się wrażliwym na zło, tępi się takich śmieci jak Chiron (to są
jedne z milszych epitetów ghosta czy globa- jak tylko napiszę coś źle o
jakimś Żydzie). No to jak teraz? Nie mają racji? Konsekwencje tego dla ich
psychiki (i większości zmanipulowanych) są przecież wręcz miażdżące. Dlatego
jak w końcu dostrzegą (na ogół ktoś z poziomu autorytetu im to powie)- to
nie będą przepraszać mnie, czy innych, których atakowali- lecz (ponieważ
odpowiedzialności im brak)- zaczną nawet brutalnie atakować Żydów- jak leci.
Tak, jak wielu Niemców przed 2 Wojną. I wtedy ludzie tacy, jak ja- często z
narażeniem życia, o ostracyzmie nie wspominając- bronią niewinnych
prześladowanych. A przecież tej potężnej asymetrii nie zaprzeczysz: proces
o antysemityzm człowieka, który w swej pracy naukowej jako przykład
holokaustu podał wymordowanie Ormian (prokurator uznał za antysemityzm, bo
nie podał przykładu Żydów- więc neguje holokaust), czy wiele, wiele innych
sytuacji- może i śmiesznych gdyby nie to, że są żenująco podłe, gdzie we
własnym kraju praktycznie każdy może (i wielu to robi) pisać i mówić źle o
Polakach- natomiast niczego złego nie można orzec o żadnym pojedyńczym
Żydzie- o narodzie nie wspominając.
Asymetria, proszę Pani, asymetria. Podałem Ewie link do wykładu historyka
Michalkiewicza na temat antypolonizmu. Jest tam sporo faktów i próba
odpowiedzi na pytanie, skąd sie wziął i jak działa- w kontekście zaborów i
Żydów- Ewa go wykpiła. Nawet_nie_próbowała_zrozumieć. Jak to wytłumaczyć?
Chyba tylko tym mechanizmem, który opisałem powyżej. Ogromna rzesza ludzi,
wypowiadająca się na tematy Żydów nie ma bladego pojęcia o ich zwyczajach,
sposobie postępowania. Podkłada pod "Żyd" to, co zna- na przykład Rosjanina,
Czecha, Niemca- etc. Jednak Żydzi działają w sposób szczególny- i taki
sposób pojmowania ich działań do niczego nie prowadzi. No bo czy nawet Ty- a
zdajesz się znać trochę sprawy żydowskie- wiesz, że Izrael ma takie prawo,
że osoba, która zadeklaruje sięjako Żyd oraz poda wyznanie "mojżeszowe" albo
"bezwyznaniowy"- dostanie obywatelstwo i np darmową opiekę medyczną na
bardzo wysokim poziomie. Gdy jednak wpisze, że jest np chrześcijaninem- no
to nic z tego. Czy któryś inny kraj mógłby coś podobnego zrobić- i nie
oprzeć się naciskom opinii międzynarodowej? Przecież by go obarczono różnymi
sankcjami zaraz. To, co jest obecnie w Europie, USA czy Kanadzie- to
przecież społęczeństwa opisywane w "Nowy wspaniały świat", "Fahrenheit 451",
"Rok 1984" czy innych. Mamy policję myśli, ministerstwo prawdy, i stoją one
na straży żydowskiej diaspory czy państwa Izrael. Wbrew interesom Polski czy
USA. Jak rozumiem- wiesz, co oznacza "goim" i że wielu z nich traktuje to na
poważnie? No to jak można lubić kogoś, kto uważa mnie za zwierzę, stworzone
po to, żeby mu służyć? Przyznasz chyba, że to dosyć trudne?

To w bardzo telegraficznym skrócie- na ile pozwala mój czas- i formuła grup
dyskusyjnych. Jednak- jeśli masz życzenie- możemy temat kontynuować.


> Oczywiście, ze mi smutno, że mam takich współrodaków, którzy widzą "w
> Żydzie" przyczynę zła wszelkiego, powielając tym samym najgorsze
> antysemickie stereotypy. Jeśli odcinasz się od tych ludzi, napisz to.
> Jeśli myślisz inaczej, napisz, bo na razie wydajesz sobie świadectwo
> antysemity.

No i właśnie: którym konkretnie stwierdzeniem uszedłem za antysemitę? Ja nie
widzę w Żydzie najgorszego zła. Ja po prostu mam przekonanie, że niektóre
organizacje żydowskie wytworzyły sytuację, w której doprowadziły (poprzez np
polityczną poprawność) do bezbronności większość europejskich i
amerykańskich społeczeństw. Wiele z nich szlamując z pieniędzy pod
fałszywymi pretekstami (zachęcam do zajrzenia do linku Normana
Filkensteina), a także wykorzystując ich pozycję dla własnych interesów (jak
np USA do napadania na państwa islamskie czy Polskę do głosowania przeciw
eksterminowanym przez państwo Izrael Palestyńczykom). No- jeśli uważasz, że
to antysemityzm- no to trudno.


--
--

serdecznie pozdrawiam

Chiron