Data: 2012-05-04 17:13:39
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-04 17:22, Chiron pisze:
>
> Stalker- jak widzę, trochę przetrzeźwiałeś po wczorajszym chlańsku:-).
> Problem w tym, że chciałeś mnie na siłę upić- a to Ty się ululałeś.
> Obrzygałeś mi chałupę i cały czas chciałeś mi wpierdzielić. Próbowałem z
> Tobą grzecznie- ale Ty jakiś taki wyrywny jesteś:-). I to ze mnie niby
> zwierzę wychodzi. Tylko ze mnie to świnka morska a z Ciebie- nieźle
> spasiony wieprzek:-).
> Po wczorajszej upojnej nocy czuję się mniej więcej tak, jak kiedyś po
> jeździe pociągiem Warszawa- Berlin na jednej nodze: podeptany,
> poobijany, zmęczony psychicznie jak i fizycznie. No nie wiem- chyba
> długo Ci już żadnego postu nie poleję. IMO- ostro przegiąłeś, powaga
Ja nie potrzebuję, żebyś "ty ze mną grzecznie" :-)
I nie próbuj teraz numeru z przejściem z tematów ogólnych na osobiste.
Jakiś czas temu też to już przerabialiśmy. I teraz znowu zadziałał ten
sam schemat: Z dyskusji, w której nasze "personalne" odniesienia były
tak naprawdę mocno poboczne (choć ważne dla dyskusji), a całość w
rzeczywistości była na poziomie "pro i kontra" uciekłeś w końcu w sytuację:
"zły, oszalały, nie mogący się pogodzić z własnymi emocjami Stalker,
który w złości nawet swój nick przekręcił, zbił i zglanował biednego
merytorycznego Chirona, który chciał tylko miło pogawędzić o Żydach" :-)
Stalker
|