W dniu 2012-05-06 21:03, glob pisze:
> A mnie jest przykro, bo mi testy na mięśnie kegla nie są potrzebne i
> nie mnie ma to służyć, ale zawiodłem się na tym że myślałem że chociaż
> ty sobie skorzystałaś i nie jesteś taką dewotką jak myślałem, jednak
> się pomyliłem.

Ja testuję inaczej, a mianowicie sprawnym funkcjonowaniem tego, do czego
są mi owe mięśnie potrzebne. Tak więc się nie martw. :)

Ewa