Data: 2012-05-06 20:47:14
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jo6er4$1in$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-05 22:58, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:jo3q9g$qvo$1@node2.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:jo3nr8$oer$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>
>>>>>>> Stalker, a za wróżkę tu już robiłem, scenariusz wyszedł taki, że
>>>>>>> mucha nie siada - znaczy razem z Ikselką nie mieliście pytań :-)
>>>>>>>
>>>>>> Stalker- KONKRETNIE: mamy wytresowane społeczeństwo? Jest terror
>>>>>> myślowy- zabanowane informacje- czy nie?
>>>>>
>>>>> Była brzoza czy była bomba helowa?
>>>>> Do tego można sprowadzić ten spór, zwolennicy brzozy uważają
>>>>> zwolenników bomby za wariatów, zaś zwolennicy bomby uważają
>>>>> zwolenników brzozy za wytresowane społeczeństwo, któremu betonuje się
>>>>> dostęp do informacji.
>>>>
>>>> Nie ma zwolenników brzozy czy bomby.
>>>> Jest_udokumentowana_blokada_do_wykrycia_prawdy. Temu się zaprzeczyć nie
>>>> da. Rząd Tuska nie chce przeprowadzić śledztwa- i łże także w tej
>>>> sprawie. Bomba, hel, czy cokolwiek innego-
>>>> to_tylko_hipotezy_z_braku_faktów. A znajomości faktów brak- bo celowo
>>>> się je ukrywa albo uniemozliwi ich wyjaśnienie.
>>>
>>> Nie chciałam sprowadzać rozmowy do katastrofy smoleńskiej, nie o to mi
>>> chodziło. To miał być li tylko przykład na jakich dwóch biegunach
>>> jesteśmy.
>>> Ty uważasz, że jesteśmy ofiarami wielkiego spisku, a ja uważam, że to
>>> nieprawda. Tylko tyle.
>>
>> A- nie ważne. Chciałem wrócić do wczorajszej rozmowy- zapomniałem Ci
>> napisać, co mnie rozśmieszyło:
>> kiedyś mój dawno niewidziany znajomy przyszedł do nas. Była tylko moja
>> małżowinka, ja przyszedłem z godzinę później. Żona mnie wzięła na bok i
>> mówi: słuchaj, on mi tu cały ten czas opowiada, jakie ma problemy z
>> prostatą i ze szczegółami, jak go badają lekarze- a ja nie wiem, jak mu
>> powiedzieć, żeby mi o tym nie mówił:-)
>
> Nie mogła jakiegoś innego tematu zaproponować?
>
>
Kilka razy próbowała zmienić temat. Kolega jednak był nieustępliwy. W końcu
(ponieważ kilka lat siedziałwe Francji) żona pomyślała, że może tam to
normalne:-)
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|