Data: 2012-05-07 07:02:49
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jo7ra3$ts1$1@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-06 22:47, Chiron pisze:
>>
>> Kilka razy próbowała zmienić temat. Kolega jednak był nieustępliwy. W
>> końcu (ponieważ kilka lat siedziałwe Francji) żona pomyślała, że może tam
>> to normalne:-)
>
> Może potrzebował się wygadać ze swoich zmartwień, a nie miał komu?
> Podejrzewam, że gdyby opowiadał o dolegliwościach np. miażdżycowych, to
> żona nie miałaby nic przeciwko?
>
Ewo- ja rozróżniam dwie rzeczy: czasem ktoś chce się wygadać- po prostu Ma
problemy, może nie ma komu. No i IMO trzeba mu dać szczerą uwagę. Inna
kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po wysłuchaniu
kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę. Jak Ty to widzisz?
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|