Data: 2012-05-07 20:10:15
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-07 12:42, Chiron pisze:
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:e6jhwlzzag0k$.1f7izqkb7x5ok$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 7 May 2012 09:02:49 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> (...)Inna
>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
>>> wysłuchaniu
>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>
>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie "wczoraj
>> miałem
>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>> szczawiowej"
>> itp.
> A fuj!
> :-)
>
> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju jak
> wypił i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro, no ale
> musiał. Raz z kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i zleciał ze
> schodów
>
No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
Ewa
|