Data: 2012-05-08 08:28:28
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-08 10:24, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>> W dniu 2012-05-07 09:02, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
>>> news:jo7ra3$ts1$1@news.icm.edu.pl...
>>>> W dniu 2012-05-06 22:47, Chiron pisze:
>>>>>
>>>>> Kilka razy próbowała zmienić temat. Kolega jednak był
>>>>> nieustępliwy. W końcu (ponieważ kilka lat siedziałwe Francji) żona
>>>>> pomyślała, że może tam to normalne:-)
>>>>
>>>> Może potrzebował się wygadać ze swoich zmartwień, a nie miał komu?
>>>> Podejrzewam, że gdyby opowiadał o dolegliwościach np.
>>>> miażdżycowych, to żona nie miałaby nic przeciwko?
>>>
>>> Ewo- ja rozróżniam dwie rzeczy: czasem ktoś chce się wygadać- po
>>> prostu Ma problemy, może nie ma komu. No i IMO trzeba mu dać szczerą
>>> uwagę. Inna kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to
>>> ci, którzy ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I
>>> ja po wysłuchaniu kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie
>>> chcę. Jak Ty to widzisz?
>>
>> Nie lubię, jeżeli ludzie - tacy, z którymi nie jestem blisko -
>> zalewają mnie szczegółami ze swojego życia. Ale dotyczy to raczej
>> wszystkich tematów, prostaty nie wyróżniałabym jakoś wyjątkowo. ;)
>> Jeśli mnie coś nudzi, to staram się zmienić temat.
>
> Nawet jeśli ktoś to przedstawi w fascynujący sposób?
Jeśli przedstawi w fascynujący (z mojego punktu widzenia) sposób, to
mnie nie nudzi, chyba oczywiste.
Ewa
|