Data: 2012-05-07 22:59:57
Temat: Re: Trzask zamykanych okiennic.
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:jo9a77$a0$2@news.icm.edu.pl...
>W dniu 2012-05-07 12:42, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:e6jhwlzzag0k$.1f7izqkb7x5ok$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Mon, 7 May 2012 09:02:49 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> (...)Inna
>>>> kategoria ludzi- jednak podobna, ale całkiem różna- to ci, którzy
>>>> ekshibicjonistycznie pieszczą swój ból, swoje problemy. I ja po
>>>> wysłuchaniu
>>>> kogoś takiego czuję się jak obrzygany. Ja tego nie chcę.
>>>
>>> Ja też. To ludzie z kategorii opowiadajacych przy obiedzie "wczoraj
>>> miałem
>>> luźniejszy stolec niż tydzień temu, to ani chybi po tej twojej
>>> szczawiowej"
>>> itp.
>> A fuj!
>> :-)
>>
>> Na studiach miałem znajomego- syna ubeckiego mordercy. Sam był 2
>> sekretarzem POP (student 2 roku!). Przychodził do nas do pokoju jak wypił
>> i opowiadał o swoich łajdactwach- jak to mu przykro, no ale musiał. Raz z
>> kolegą nie wytrzymaliśmy (za 3 razem aż)- i zleciał ze schodów
>>
>
> No ale chyba widzisz różnicę między łajdactwami a jakimikolwiek
> dolegliwościami? Nie wiem, do czego mam przypiąć powyższą opowieść.
>
Wiesz, można powiedzieć: "mam problemy z męskimi sprawami. Jestem bardzo
chory, wróciłem od lekarza- i czuję się wymęczony". No i to jest ok.
Jak ktoś zaczyna ze szczegółami, pieści każdy detal- to jest to już chore,
IMO
--
Chiron
|