Data: 2005-08-02 08:33:23
Temat: Re: Trzmielina Emerald Gold - problemik
Od: "Rajmund M." <t...@a...es>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mletka" napisał:
>> Kilka tygodni temu kupiłem kilkanaście sadzonek trzmieliny emerald gold,
>> wsadziłem do ziemi, podrzuciłem nawozu, podlewam regularnie (jeśli nie
>> pada). I ta trzemilina coraz bardziej jest emerald, a coraz mniej gold.
>> Innymi słowy, obrzeża liści sa coraz mniej żółte, coraz bardziej wpadają
>> w wyblakłą zieleń i generalnie krzaczki wyglądają biednie. No i nie
>> zauważyłem żeby moja trzmielina cokolwiek urosła od chwili posadzenia.
>> Może za mało światła - posadzona jest w miejscu raczej zacienionym?
>>
>
> jeśli blaknie to raczej z braku słońca, ale też problemem może byc nawóz.
> ja w tamtym roku podsypałam pod nowo posadzoną trzmielinę azofoski i
> spaliłam roślinke aż serce bolało. w tym roku nie sypałam nic i rośnie jak
> szalona i cudnie sie zażółciła ( ale jest w słońcu).
Cholera, to niedobrze. Jestem bardzo początkującym ogrodnikiem, i wszędzie,
gdzie szukałem informacji na temat trzmieliny czytałem, że lubi miejsca
zacienione... Doświadczenia nie mam żadnego, więc już sam nie wiem co sobie
myśleć. Ale domyślam się, że i Majka i Mletka mają doświadczenie i wiedzą co
mówią... Szkoda, bo ta trzmielina mi bardzo pasowała właśnie tam, gdzie ją
zasadziłem... A co z odmianą płożącą Emerald Gaiety? Też potrzebuje słońca?
Pozdrawiam,
Rajmund
--
http://www.whisky.pl
http://www.bow.pl
|