Data: 2004-11-26 09:36:10
Temat: Re: Tuja na balkonie i zima
Od: "T.W." <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał
> Posadziles 2 dni przed fala chlodow? To chyba jedyna rzecz
> do zrobienia to pozegnac sie z nimi :-(
Nie dołuj człowieka, Michale, ta fala chłodów nie była jakaś
szczególnie silna.
Zdolności regeneracyjne roślin są większe niż nam się wydaje :)
Zdarzyło mi się już sadzić duży, dorosły krzew, w dodatku dosyć
wrażliwy na mrozy ( kalina sztywnolistna ), dosłownie na dzień przed
naprawdę dużymi mrozami ( w ciągu jednej nocy spadło do -10 a potem
robiło się coraz "weselej", aż do -28 w okolicach Bożego Narodzenia ).
Żeby było jeszcze ciekawiej, to krzew był dosłownie wydarty z ziemi z
_ bardzo okrojoną _ bryłą korzeniową, delikatnie rzecz ujmując ;-) .
I co? Przeżył i rośnie, chociaż wydaje się to nieprawdopodobne :)
Uprzedzając komentarze: tak go potraktował były właściciel, notabene
szkółkarz, ja nie miałam nic do stracenia, dostałam za darmo.
Pozdrawiam
Ewa
|