> Czy Ty mówisz poważnie? Nie wyobrażam sobie obrywania szyszek z parometrowej > tui, no chyba jak się będę w piekle smażyć. > > Pozdrawiam, Basia. Spróbuj ogniem-suche się spali, zielone ostanie:-) Pozdrawia piekielnie boletus
Zobacz także