Data: 2003-04-01 14:35:07
Temat: Re: Tulipany
Od: "Marta Góra" <m...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JotHa" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6b7gh$7c0$1@news.onet.pl...
> > A próbowałaś je sadzić w koszykach? Potem tylko wystarczy wyjąć
koszyk
> > razem z cebulami.
>
> Usmiejesz sie moze.... ale uwierz, albo nie....
> Sadzilam prawie wszystkie 'wiosenne' cebule w koszykach. Gdy
zaczynalam
> szukac pozniej cebul, ktore mialy wyrosnac, a nie wyrosly nie
znajdywalam w
> ziemi nic :-((( A naprawde nie sadze, aby ktos umyslnie mi czesc
cebul
> wyjmowal.
Może przemarzły, zgniły ect... To się zdarza.
>Poczatkowo owszem, cebule byly sadzone bez koszykow, zwlaszcza w
> pierwszych latach, jak bardziej na dzialalam 'na zywiol', czyli
kupilam
> cebule a akurat nie bylo koszykow w sprzedazy.... Poza tym, do dzis
dla mnie
> tajemnice stanowia wyciagniete rowniez puste koszyki. A koszyki byly
> typowe... takie zielone ze sklepwo ogrodniczych.
W zeszłym roku zawzięłam się, przesadzałam wszystkie cebulowe.
Wszystkie były w koszykach. Mimo to, teraz na starych miejscach wyłażą
mi tulipany:-)
U mnie koszyki generalnie zdają egzamin. Nie sadzę tylko w nich
narcyzów.
Pozdrawiam
Marta
|