Data: 2003-06-06 07:21:11
Temat: Re: Tulipany powiesiłem
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik > http://www.metal.agh.edu.pl/~wilk/tulipany/
> powiesiłem trochę zdjęć tulipanów z naszego ogrodu.
Jak zwykle, kawalki przyrody zamkniete umiejetnie w kadrach sa cudowna
pozywka dla ducha :-)
A teraz moze bardzo zyciowe pytanie: wykopulecie je sumiennie po
przekwitnieciu ?!?
Mialam 3-4 lata temu tez rozne, rozniste tulipany, moze nie na calych
polaciach, ale przecietnie w ilosci tradycyjnej torebki z ogrodniczego. Nie
byly wykopywane, bo te ktore byly bez koszykow, to szybko uciekaly, a mnie
sie wydawalo, ze jak nie usychaja pedy, to jeszcze sie nie wykopuje :-((( a
te z koszykow poginely - cos widocznie zezarlo :-((( W tym roku jedynie
pozostaly pojedyncze niedobitki.
Pytam o to, bo oczywiscie jesienia musze uzupelnic braki, a widze ponizej,
ze piszac w postach zauwazasz, ze dlugo blokuja ziemie po kwitnieciu, wiec
czyzbys ich jednak hurtem nie wykopywal ?!?! Czy moze to ich pierwszy
wspolny piekny rok kwitnienia ? :-)))
Pozdrawiam
Asia
|