Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Turystyka a niepełnosprawność
Date: Mon, 09 May 2005 10:41:22 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 54
Message-ID: <Y...@c...pbz>
References: <d5fhun$vi4$1@shodan.interia.pl>
<2...@N...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cjl252.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1115628590 4352 83.31.61.252 (9 May 2005 08:49:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 9 May 2005 08:49:50 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-OEM: AM Soft - Warszawa - Poland
X-Mailer: Gouombek (Le Pigeon) 2.0.0 beta
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:42847
Ukryj nagłówki
W poniedziałek 09-maja-2005 o godzinie 10:02:32 Scalamanca napisał/a
>Po poście Adama mocno bym się zastanowiła, CO I PO CO chcę pisać.
>Jeśli bym się zniechęciła - to tylko do pisania pracy
>niepotrzebnej.
A ja bym się jeszcze zastanowił nad tym, czy istnieje mozliwość
likwidacji karykatuaralnego obrazu inwalidy, jaki funkcjonuje w
społeczeństwie. Bo taki istnieje, a wynikiem tego istnienia jest
właśnie pojawianie się osób, które chcą pisać prace o "preferencjach
turystycznych osób niepełnosprawnych" i zwracają się do wyimaginowanej
karykatury z nadzieją, że się czegoś dowie.
Karykatura inwalidy wygląda mniej więcej tak:
Jest to człowiek poruszający się na wózku inwalidzkim. To podstawa!
Inwalidów chodzących o kulach nie ma i nigdy nie było, jak w ogóle
inwalidów poruszających się w jakiejkolwiek innej pozycji niż
siedząca. Zasada jest taka, że inwalida musi siedzieć.
Oczywiście każda zasada ma swoje wyjątki - inwalida może być
niewidomy, i wówczas ma prawo chodzić! Ale to jedyny wyjątek.
Inwalida siedzi więc na wózku i ogólnie nadaje się ewentualnie do
produkcji szczotek w zakładzie pracy chronionej. Jego możliwości
intelektualne są na tyle niskie, że nie ma nawet co próbować
przemawiać do niego. Z inwalidą się nie rozmawia, rozmawia się z jego
opiekunem, tym, który wózek popycha.
Myślę, że każdy z nas mógłby dołożyć coś do takiej karykatury, która
funkcjonuje powszechnie w społeczeństwie i która nie ma nic wspólnego
z jakąkolwiek rzeczywistością.
A karykaturą jest tak naprawdę samo pojęcie "społeczności osób
niepełnosprawnych". "Społeczność" ta charakteryzuje się głównie tym,
że jest absolutnie niejednorodna, jest to chyba najbardziej
niejednorodna ze społeczności, jakie można sobie wyobrazić. Nie łączy
nas ani podobny status materialny, ani podobny stan zdrowia, ani
podobne wykształcenie, ani podobny stan cywilny, ani podobny wygląd,
ani podobne preferencje w jakiejkolwiek dziedzinie - w Polsce z całą
pewnością łączy nas wspólny język. Zaryzykowałbym twierdzenie, że
niewiele więcej.
--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz
Hasło tyranii: "Stul pysk!"
Hasło demokracji: "Gadaj zdrów!"
|