Data: 2004-06-15 06:32:18
Temat: Re: Tusz Max Factor 2000Calorie
Od: Joanna Górska <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To prawda, (chyba pierwsza osoba ktora nie odpowiedziala wrednie na post
> Joanny, lecz z zaniepokojeniem).
> Zreszta taki test nawet jesli jest wykonany tylko w wyjatkowej sytuacji
> czyli w celu jednorazowego przetestowania tuszu wydaje mi sie byc bez sensu.
nie wiem dlaczego ten pomysl jest dla ciebie bezsensu.Masz prawo Beato
do oceny tego mojego "chorego pomyslu"-chwala ci za to, ale wiem ze
krzywda mi sie nie dzieje jesli raz na pol roku bo co tyle kupuje nowy
tusz przetestuje go sobie w taki a nie inny sposob.
Napisze moze jeszcze dokladniej: Ze jak rano wstaje to nie jestem
aligancka ale spiochow w oczach napewno nie mam!Poza tym codziennie myje
oczy wieczorem!Mysle ze teraz bedzie to dla wszystkich jasne, choc nie
chcialabym sie skupiac na ocenie mojejego postepowania- bo tego mam
dosyc, tylko na tuszu ktory jest swietny.
Kazdy ma jakiegos bzika i kazdy sobie zawsze w glowie cos wymysla.
Moja kolezanka jest fanka wozkow dzieciecych i ma ich w domu 5 szt i
uzywa w zaleznie od sytuacji a miala juz ich 20 szt a dziecko ma 1,5 roku.
> Bo co kogo obchodzi jak wygladaja wytuszowane rzesy po nocy. Przeciez tusz
> nie sluzy do tego aby malowac nim rzesy do spania.
Tak z pewnoscia!
I tak samo nikogo nie powinno interesowac ze np. jakas kobieta uprawia
sex z inna kobieta, podczas gdy za drzwiami siedzi jej maz...
taksamo nikogo nie powiniem dziwic fakt ze ja sobie tak robie
> Nie usuwajac tuszu z rzes niszczysz sobie rzesy (tak jak skora musza
> oddychac a nie byc oblepione przez min 24 h), moga sie polamac, oraz mozesz
> podraznic oczy dostac uczulenia i innych podobnych komplikacji.
jak juz wspomnialam - tak dzieje sie tylko raz na ok. pol roku, wiec
dzieki za troske ale zdaje sobie sprawe z "komplikacji" dlugotrwalego
robienia w ten sposob.
Pozdr.Asia
|