Data: 2005-11-19 16:27:59
Temat: Re: Tusze do rzęs po raz n-ty
Od: "Madzia K." <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Ja dlugo uzywalam Loreali, co jakas nowosc sie pojawila, musialam
przetestowac;) Dopiero zrezygnowalam, kiedy polawil sie Panoramic, bo dla
mnie liczy sie pogrubienie, a ten tego nie dawal. Wiec jesli bylas
zadowolona z Intensyfika, to wedlug mojej filozofii Panoramic nie jest dla
Ciebie. Jesli chodzi o Archtekta, jest bardziej pogrubiajacy niz Intensyfik
i u wielu osob spotkalam sie z efektem posklejanych rzes.. Jest jeszcze
Duble Extention-moim zdaniej efekt identyczny jak Intensyfik,a trzeba
dwufazowo malowac rzesy, wiec czasowo jest nieoplacalny;) Po dobie Lorealow
rozpoczelam eksperymenty z innymi markami od Bourjois (volume glamour-
skleja) przez Max Factora (2000 kalorii-bez rewelacji), az wreszcie trafilam
na Maybellina Volum' Express Turbo Boost- swietny-rozdziela i ladnie
pogrubia rzesy (kosztuje tylko 20zl) Jednak chce zeby moje rzesy byly
spektakularne;) no i zmienilam go.. a na co.. na starego dobrego Loreala..
najnowszy tusz- Volume Shocking- tez jest dwufazowy, ale jak juz sie
nauczylam nim malowac.. no cudo;) Tyle tylko ze ty nie chcesz miec firanek,
wiec tez odpada. Biorac wszystkie za i przeciw- polecam Maybellin Volum'
Express Turbo Boost.
Pozdrawiam- Madzia K.
|