Data: 2005-05-12 01:14:03
Temat: Re: Twarze, światło i duchy
Od: " himera" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jesus <n...@p...onet.pl> napisał(a):
> Pomyślałem o tym o czym ktoś kiedyś napisał, że widział jakieś dziwne
> rzeczy gdy patrzył się w czyjeś twarze.
>
> Umysł umożliwia rozpoznawanie olbrzymiej ilości twarzy. Jest to funkcja
> społeczna. Człowiek potrafi z niesamowitą precyzją rozpoznać czyjąś
> twarz, szybko zapamiętać i wyróżnić.
a ja nie mam pamieci do twarzy, raz zobaczona twarz nie zostanie przezemnie
rozpoznana ponownie, znaczy cos mi zaiskrzy ze moze juz ta osobe gdzies
widzialam, ale niebardzo bede wiedziala gdzie i w jakich okolicznosciach.
jesli chodzi o opis jakiegos osobnika dla policij, w zyciu nie uda mi sie
podac opisu osoby ktora widzialam przez chwile. np taki panie wladzo oczy
mial, noc, usta, tak zarost? moze i byl, oczy osadzone czy oddalone? nie
wiem, jaki kolor? nie wiem.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|