Użytkownik "taora" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
news:427fc1ad$0$27747$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "ande" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:d5de3s$oma$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Twoja teściowa świadczy o Tobie albo inaczej: Jaka Ty, taka
>> teściowa. I nie tylko do Ciebie, Margola, to się odnosi, ale także do
> tych,
>> które, same ideały, nie zostawiają suchej nitki na swoich teściowych.
>> Zobaczymy, co za kilka lat powiedzą o nich ich synowe.
>
> a skad ci sie to wzielo? przeciez tesciowa i synowa spotykaja sie w
> momencie, gdy sa doroslymi, uksztaltowanymi osobami. jak 2 obce sobie
> osoby
> maja o sobie swiadczyc? mozesz to szerzej wytlumaczyc?

Mogą swiadczyć o umiejętności budowania stosunów międzyludzkich :) Tak sobie
myślę.

Dwie dorosłe osoby mogą wystartować:

a) z pozycji wzajemnego uprzedzenia (ja jej udowodnię, że mój syn/mąż jej
nie potrzebuje)
b) z pozycji wzajemnej sympatii
c) z pozycji sympatii jednostronnej (niech się synowa oswoi, to się bliżej
zaprzyjaźnimy/przeczekamy pierwszy szok mamuśki, że synek już się związał i
się będziemy zaprzyjaźniać)

Nie przerabiałam punktu pierwszego, przerobiłam drugi (obecna teściowa) i
trzeci (poprzednia, która na początku odnosiła się do mnie niechętnie)


Margola