XL wrote:

> krys <w...@n...pl> wrote:
>> XL wrote:
>>
>>> krys <w...@n...pl> wrote:
>>>> XL wrote:
>>>>
>>>>> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>>>>>> W dniu 08.12.2017 o 20:51, XL pisze:
>>>>>>>>> Ale za to wszelkie błędy i wypaczenia to nadal wina Tuska, bo
>>>>>>>>> opozycja nic nie robi, żeby blokować złe ustawy.
>>>>>>
>>>>>> a ja przypuszczam że krys to liberałka i nic jej się nie podoba
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Czemu odpowiadasz na słowa Krys - z moją wrotką?
>>>>>
>>>>> Ma prawo jej się nie podobać lub podobać.
>>>>> Mnie złości to, że ludzie głosują na UTOPISTÓW i potem, (w swoim
>>>>> przekonaniu) nic nie zyskawszy, mają pretensje do tych, którzy
>>>>> osiągnęli swoje główne cele, bo głosowali REALISTYCZNIE.
>>>>
>>>> Mnie wkurza, jak ludzie głosują na złodziei, żeby realizować swoje cele
>>>> za cudze pieniądze.
>>>> Poprzednia ekipa kradła, ale dała życ
>>>
>>> Tak - ludziom jak oni sami przejmującym i planującym przejąć za bezcen
>>> kluczowe dobra państwa: kamienice warszawskie i nie tylko, ziemię,
>>> kopalnie, państwowe przedsiębiorstwa; uzaleznić Polskę gospodarczo i
>>> politycznie; wyludnić kraj i rzucić na pożarcie Niemcom na kolejne
>>> ?polskie obozy? i getta dla muzułmanów, zadłużyć po uszy tych, co
>>> zostaną, żeby nie fikali.
>>>
>>> N I E D O C Z E K A N I E !
>>
>> Przecież ja mówię o drenowaniu kieszeni przeciętnego obywatela, zeby
>> realizować 500+, mieszkanie plus, i całą resztę etatyzmów. BTW, jestem
>> Polką, a nie mogę sobie kupić gospodarstwa, bo tak zadecydował PiS.
>> Tymczasem w mojej gminie kupił sobie parcele , na spółkę z.o.o obywatel
>> USA, z wiadomuym pochodzeniem. Tyle mogą. Kraj wyludnią szybciej niż PO.
>>>
>>>
>>>> i ludziom, ta się nie opieprza, tylko
>>>> żyje według dewizy" nie da się wszystkiego opodatkować, ale warto
>>>> spróbować" Do tego ograniczanie wolności obywatelskich i regulowanie
>>>> każdego pierdniecia, i wracamy do PRL.
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Bzdury wypisujesz.
>>> Moje obywatelskie wolności nie ucierpiały.
>>
>> Załóż aptekę.
>
> Jakaś trudność?

A o dziele PiS "apteka dla aptekarza" słyszałaś
>
>> Nie szczep dziecka.
>
> Wcale??? Na głowę upadłaś?

A gdzie znalazłaś wcale?
Szczep tak, jak szczepią w Europie, wystarczy.
Ciekawe, jakie działa wytoczy przeciw tobie aparat twojego państwa.
>
>> Kup ziemię nie będąc rolnikiem, w dodolnej gminie.
>
> Nie widzę problemu - coraz więcej ludzi z miasta i innych gmin buduje się
> na wsi. Hektary? A nie nie, po co Ci hektary ziemi ROLNEJ kiedy nie
> potrafisz lub nie będziesz jej uprawiać?

Ziemię, nie działkę budowlaną.
Gówno cię obchodzi, po co mi hektary, może mam marzenie jak Forrest Gump
jeździć kosiarką po łące. A może chcę założyć plantację marychy.
Rozmawiamy o wolności i możliwości kupienia przez Polaka ziemi w jego
własnym kraju.
>
>> Kup sobie kartę startową do telefonu bez podawania danych.
>
> Ale ja nie chcę takiej karty. Nie planuję używania telefonu do niecnych
> celów.

Tak wiem. I inwigilacja ci nie przeszkadza, chyba, że inwigiluje PO.

>
>> Kup za chcwilę cokolwiek w niedzielę,
>
> W niedzielę spędzam czas z rodziną, a nie na zakupach. Na zakupy mam cały
> pozostały czas w tygodniu.

A mnie gówno obchodzi, jak ty spędzasz czas. Nie jest to dla mnie
wyznacznikiem jedynej słusznej drogi. W zamian tylko oczekuję, że nie
będziesz się wpieprzać we to, jak ja spędzam czas z rodziną.
BTW, nie zapomnij tylko, że w niedzielę szanując czas dla rodziny innych
ludzi, nie powinnaś korzystać z restauracji, kina czy sali zabaw dla
wnuczki. Oraz komunikacji wszelkiej. Tam też pracują ludzie posiadający
dzieci .
>
>> albo pójdź dorobić będąc studentem.
>
> Można dorabiać w sobotę - w niedzielę można się douczyć. Kiedyś trzeba.

A jak sobota to za mało, żeby mieć na jedzenie w czwartek?
Uzurpujesz sobie prawo do ustalania, kiedy inni moga pracować czy się uczyć?
>
>
>> Zagraj w pokera w internecie.
>
> Hazard??
> Nie używam. Ani w ogóle nie gram, chyba że na skrzypcach czy w warcaby.
> Dla graczy gier wszelkich (innych) ci u nas dostatek, jeden dzień bez
> pokerka wytrzymają.

A co mnie obchodzi, ze nie używasz? Inni używają. I będą używać.
Jaki jeden dzień? Znów nie masz pojęcia o wyczynach twojego rządu?
>
>> O podnoszeniu obciążeń dla lepiej zarabiających to nawet szkoda pisać.
>
> Lepiej zarabiasz dlatego, że więcej korzystasz z instytucji o nazwie
> Państwo.

Normalnie umrę ze śmiechu! Gdyby nie państwop, miałabym jakieś 70 %
zarobionych pieniędzy więcej w kieszeni.
Odsyłam do autorki sukcesu wyciągnięcia GB z dołka kryzysowego, Margartet
Thatcher: "Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeśli rząd mówi,
że komuś coś da, to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych
własnych pieniędzy".

> Im więcej jeździsz samochodem, to tym więcej kosztuje, a nie tym mniej.

pytanie, ile może kosztować paliwo, jak się zdejmie trochę haraczu.
>
>> Ale wiem, ty nie palisz e-papierosów, możesz kupić albo nie chcesz kupić
>> ziemi, apteki nie założysz, to możesz żyć na krótkim łańcuchu.
>
> Dla mnie to WOLNOŚĆ. Od uzależnień od nikotyny, zakupów ito.

Za PRL w takim razie byłaś WOLNA.
Tylko nie zapominaj, że wolność twojej pięści kończy się tam, gdzie zaczyna
się wolność cudzego nosa.

>> Grunt, to TKM
>>
>>> Nie istnieje cywilizowany(sic!) kraj, gdzie nie ma kontroli. Chcesz
>>> cywilizacji, musisz iśc na jakiś kompromis. Albo masz do wyboru (po
>>> przeciwnych jego stronach) Koreę Płn. oraz Rwandę, Płd. Sudan i Syrię z
>>> Aleppo.
>> W stronę Korei to my rączo kroczymy, tylko tobie się wydaje, ze
>> towarzystwo jest ok.
>> A kontrola może być minimalna (tyle,żeby nie łamać prawa, a podstawowe
>> prawa są uniwersalne i zawarte w uwaga! Dekalogu), albo totalna. Czemu
>> służy zakaz sprzedaży alkoholu po 22?
>
> Nierzyganiu, nieświnieniu i nierozrabianiu po drodze, przed doniesieniem
> go do domu.

Od pilnowania tego jest policja i straż miejska. Czemu służy ten zakaz?

Czy twój rząd ma nas za bydło, czy za obywateli?

> Oraz rozwijaniu umiejętności bardziej dalekosiężnemu planowaniu czynności
> życiowych niż na najbliższe 5 minut.

Czyli co, dorosłych obywateli będą wychowywać?
To może od razu prawa wyborcze odebrać, w końcu dzieci ich nie potrzebują?

> Podobnie zresztą służy temu wolna od handlu niedziela - która oprocz tego
> służy dzieciom, żeby choć raz na tydzień miały rodziców tylko dla siebie.

Trzecia prawda góralska. Nie pracuję w handlu, pracuję w niedziele, bo taką
mam pracę. Wiele zawodów tak ma, nie tylko kasjerki. Wiedziałam, na co się
decyduję, wybierając taki, a nie inny zawód.


>> Mam nadzieję, że poniesiesz konsekwencje własnych wyborów, i dotknie cię
>> osobiscie prawo i sprawiedliwość według pis.
>
> Już dotyka - co tam nadzieja. Ja nie głosuję na nadzieje - to Twoja
> domena. Dlatego teraz płaczesz.

Ciesz się, że teraz macie władzę. Szykujecie państwo totalitarne,
zniewalacie ludzi i karmicie ich cudzymi pieniędzmi. One się kiedyś skończą,
wkurzony brakiem 500+ elektorat wyjdzie wam na ulicę , przerżniecie wybory a
SLD będzie miało pięknie przygotowane podłoże do zarządzania. A wtedy mogą
uznać, że niepotrzebne ci pół hektara przy domu, bo oni wiedzą lepiej, że
tam przyda się dom dla uchodźców.
To tak w kwestii planowania dalszego niż do niedzieli.
>
>> A teraz koniec marnowania czasu. Idę zarobić na podwyższone podatki i
>> droższe żarcie.
>>
>>
>
> Nie ma lekko - życie kosztuje.
> Chyba że się przeflancujesz na ?uchodźcę?.

Albo na pieńcetplusa.
A za PO wystarczało, chociaż też doili.
J.