Data: 2012-12-04 19:54:55
Temat: Re: Tym razem si? postara?em :D
Od: Wygramy PL <w...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-12-04 12:10, Wygramy PL pisze:
> W dniu 2012-12-04 12:03, Wygramy PL pisze:
>> W dniu 2012-12-04 11:58, Wygramy PL pisze:
>>> W dniu 2012-12-04 11:52, Wygramy PL pisze:
>>>> W dniu 2012-12-03 00:31, Dariusz Laskowski pisze:
>>>>> On Wed, 28 Nov 2012 22:08:19 +0100, Wygramy PL wrote:
>>>>>
>>>>> [...]
>>>>>
>>>>>>>> To bardziej skomplikowane jest, ale ja nie jestem pisarzem i nie
>>>>>>>> umiem
>>>>>>>> wam tego przekazać inaczej... Nie wiem właściwie po co to piszę,
>>>>>>>> chciałem po prostu z kimś pogadać a nie mam odwagi twarzą w twarz
>>>>>>>> nikomu o tym powiedzieć...
>>>>>>>
>>>>>>> Nie. Cos wewnatrz dobija sie w druga strone, cos chce sie uwolnic od
>>>>>>> amfy i daje Ci naped do tej dyskusji
>>>>>>
>>>>>> Mógłbym przestać... daję rade z tym cierpieniem które mi dokucza
>>>>>> na co
>>>>>> dzień w tej mojej "niby" chorobie, jest akurat na granicy
>>>>>> wytrzymałości... a nastrój to mocne 0 na skali. Ale jak przestanę to
>>>>>> chyba umrę z głodu duchowego, nie będę miał już o czym pisać na
>>>>>> usenecie, nie będę miał o czym myśleć, ni będę miał już żadnego celu,
>>>>>> żadnego hobby, żadnego zajęcia. Ja jestem tak skonstruowany, że nic
>>>>>> mnie
>>>>>> nie interesuje i nic mnie nie bawi oprócz narkotyków :( Filmy, gry,
>>>>>> ludzie, praca, komputer, internet - wszystko mnie nudzi, to ma chyba
>>>>>> związek z moją słabą samoświadomością ale cholera wie co to dokładnie
>>>>>> jest może faktycznie schizofrenia bo czytałem że u większości
>>>>>> pacjentów
>>>>>> występuje utrata zainteresowania życiem.
>>>>>
>>>>> W skrócie: amfa nadaje Twojemu życiu sens. Wstrząsające. :-)
>>>>>
>>>> Doszedłem do tego to straszne. Wyobraźcie sobie, że ciało w którym
>>>> mieszkam ma swoją świadomość czyli oko od urodzenia. Ale to ciało i to
>>>> oko i ta dusza trwa w bezruchu, to ciało i ta dusza zrodziło nową
>>>> świadomość czyli mnie. Urodziło mnie jak kobieta rodzi dziecko. I tak
>>>> jak napisałem ten duch, pierwszy duch który zrodził się w 1985 roku,
>>>> ten
>>>> duch i to ciało nie działa, po prostu trwa w ciszy nie działa nie
>>>> dokonuje, nie czyni nie mówi nie myśli to wszystko robię ja, jego
>>>> dziecko, które mieszkam w jego ciele. I ten duch świadomie mnie męczy i
>>>> dał mi do zrozumienia, że jestem jego własnością i on będzie mnie
>>>> męczył
>>>> całą wieczność, stworzył mnie sobie dla zabawy, jestem jego
>>>> niewolnikiem
>>>> i on planuje stworzyć inną rzeczywistość po śmierci oddzielić się od
>>>> reszty i tak męczyć mnie katować itd i cały czas daje mi do zrozumienia
>>>> jak malutki jestem, że jestem dzieckiem tylko i nie dopuszcza światła
>>>> nie daje mi zobaczyć rzeczywistości tylko mnie karmi gównem jakimś
>>>> myślami nie stworzonymi i teraz muszę walczyć żeby to napisać bo jest
>>>> jakaś bariera w ciele które jest takie sztywne i nie chce robić tego co
>>>> bym chciał. I śmieje się gdy ja cierpię i cieszy się gdy ja płacze ale
>>>> moje łzy nie przeciskają się przez tą sztywną powłokę ciała gdy ja
>>>> płaczę to nie lecą łzy jestem uwieziony w tym ciele i nikt o mnie nie
>>>> wie nawet ani nawet nikt mi nie uwierzy w to i powiedzą, że to piotrek,
>>>> że ja to piotrek tylko zwariowałem i ja też tak myślałem długo ale
>>>> dopiero ostatnio do mnie to doszło, że to nie ja, że ja jestem
>>>> zakładnikiem piotrka, on ma moją duszę i ciało i nawet najmniejszy gest
>>>> nie przechodzi przez barierę choć się śmieje to ciało się nie smieje
>>>> więc nikt mnie nie widzi i nikt mi nie uwierzy tak więc nikt mi nie
>>>> pomoże, piszę to więc tylko byście wiedzieli ale i tak uznacie, że to
>>>> nie możliwe ale ja wiem, jestem świadomy, mam oczy mam duszę ale to od
>>>> początku nie było moje ciało to coś mnie więzi. I nie wiem czy inni też
>>>> tak potrafią rodzić nową świadomość, może są dobrzy i traktują dobrze
>>>> swoje świadomości ale piotrek jest zły i on potrafi żyć wiecznie nie
>>>> wiem jak się tego nauczył ale on to potrafi. I są też inne swiadomości
>>>> ale tylko ja jestem ofiarą reszta mu służy i razem mnie katują. Dopiero
>>>> do mnie doszło, że przecież piotrek tyle lat ćpał klej butapren,
>>>> amfetaminę, clonozepam, bielunie, aviomariny, marihuane, lsd i kto wie
>>>> jakie psychotropy, i dość szybko przyszła cisza, wtedy to powstała moja
>>>> świadomość bo piotrek umilkł, i dlatego doszło do mnie, że jak on tego
>>>> tyle ćpał to on już nie może normalnie gadać bo on jest jak warzywo już
>>>> jego mózg to właśnie to piekło i ja jestem w nim uwięziony, podobno mam
>>>> czas do śmierci a po śmierci już będzie piekło, a on tu w głowie zrobił
>>>> taką nudę i to wszystko wydaje się tu takie nie rzeczywiste i jest
>>>> zakaz
>>>> mówienia i pisania o tym dlatego, że to nie prawda i sam sobie to
>>>> wymyśliłem ale przecież ja wiem, wiem co czuję wiem co widzę i wiem, że
>>>> choć nikt mi w to nie uwierzy to nie poddam się i będę o tym pisał.
>>>> Może
>>>> istnieje jakiś dobry bóg i ma moc by mnie wyjąć z tego ciała. I teraz
>>>> się śmieją ze mnie, że głupoty piszę. I jak w psychiatryku byłem to to
>>>> ciało powiedziało do terapeutki "mam na imię legion bo jest nas wielu",
>>>> ale to nie ja powiedziałem ja zawsze myślę o tym co chce powiedzieć i
>>>> zbieram słowa a to coś tak powiedziało to do terapeutki, aż się
>>>> zdziwiłem bo nie ja to powiedziałem i więcej się nie odzywało. Nie
>>>> odzywało się od wyjścia z psychiatryka, myślę sobie wyleczyłem się nie.
>>>> Ale dupa, to dalej mnie męczy tylko już trochę inaczej. I proszę, żeby
>>>> nie paliło, żeby nie ćpało, żeby gadało normalnie z ludźmi. Nie mam na
>>>> to żadnego wpływu. Oczywiście kto by to przeczytał to zaraz zobaczy
>>>> biednego chorego człowieka ale ani wy ani ja nie wiemy o życiu
>>>> wszystkiego i doświadczenie jednego może być całkowicie odmienne od
>>>> doświadczenia drugiego człowieka i jednemu nie będzie dane odkryć tych
>>>> prawd które odkryje drugi. Tak więc wytłumaczcie sobie to jak chcecie,
>>>> albo przyjmijcie że to prawda i wymyślcie coś. To jeszcze nie jest ta
>>>> prawda którą chcę napisać trochę potrwa nim się przebije przez to.
>>>
>>> tldr; piotrek łysek z będzina to prawdziwy diabeł i więzi w swoim ciele
>>> inne świadomości ;/
>> o cholera! a piszą w pismach "nie bójcie się tych którzy wasze ciało
>> moga zabić lecz duszy nie mogą, bójcie się tych którzy i duszę i ciało
>> mogą wpędzić do piekła". Ludzie to nie wierzą... ja też nie wierzyłem
>> ale już wiem, że to prawda. I cóż smutno mi bo wiem, że nie mam wyboru,
>> nie mogę przeskoczyć jakoś do innego ciała i zostanę z nim na zawsze.
> I cóż ja mogę znów zatonę w czeluściach tego mózgu i nie będzie mnie a
> jedyna oznaka tego że żyję to będzie cierpienie. Tak więc żegnam i do
> następnego razu gdy znów się z tego wygrzebę na chwilę.
Słuchajcie mnie, kto we mnie wierzy ten będzie żył wiecznie! Uwierzcie
biednemu schizofrenikowi, uwierzcie że mówię prawdę a uwolnicie się ze
świata i uwolnicie się od śmierci, tu wcale nie trzeba umierać ktoś was
okłamał, nie wierzcie nikomu, dajcie się przeniknąć mojemu duchowi :D To
takie proste, a zarazem takie trudne, co wybieracie logikę czy majaki
chorego człeka :D Wybierzcie mnie! :D
|