"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:ho9vhr$530$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Panslavista" napisał:
>
>> Znałem rodzinę, kupa dzieciarów, obwiniała męża "bo tylko oni o
>> jednym myślą". Nie mogła poskarżyć się, mąż po rękach stopach
>> całował...
>> Tutaj zawsze jest współudział...
>
> Z książki "Moralne zwierzę":
> "O ile są rozmaite powody, dla których - z darwinowskiego punktu
> widzenia - utrzymywanie stosunków płciowych z więcej niż jednym mężczyzną
> miałoby dla kobiety sens (np. pierwszy partner okazał się bezpłodny), o
> tyle od pewnego momentu uprawianie seksu przestaje być warte zachodu.
> Lepiej odpocząć albo zdobyć coś do jedzenia. Dla mężczyzny taki moment
> nigdy nie nadchodzi, chyba że dany osobnik jest już naprawdę zmęczony."

He..he, najwyżej wydłuża się pauza...
Szkoda, że nie mam 20 lat, szukałem wtedy nimfomanki - żadna nie wytrzymała
dłużej niż miesiąc kontaktu z moją pompką... :-))))))))))))))