Data: 2002-06-01 11:56:08
Temat: Re: USG a ciąża
Od: "Karolina" <k...@b...wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > > i opisac gdzie dziecko ucieka przed glowica w czasie badania
> USG.
> > >
> > > ???
> > > Nie widzialas nigdy tego na USG?
> > >
> > > magda
> > Czesc
> > No niestety nie widzilam. To co mowisz jest niestety niezgodne z
> prawda i
> > mozesz kogos niepotrzebnie przestraszyc albo zrobic wrecz krzywde.
> > Ruchy plodu sa rzecza naprawde pozadana i fizjologiczna i nie nalezy
> do tego
> > dorabiac zbednych teorii bo interpretacja obrazu i jego ocena nalezy
> do
> > lekarza.
> > Zreszta moze wypowie sie jakis obecny na liscie ginekolog (usg
> ciazowym
> > zajmuja sie jednak glownie oni a nie radiolodzy)i rozwieje twoje
> watpliwosci
> > bo jak sama piszesz nie wiesz ile jest prawdy w tym co glosisz.
>
> Hmm, nie wiem, skad pomysl, ze jestem radiologiem.
> Jestem polozna, od 1994 roku. To co Cie tak zdziwilo uslyszalam na
> jednym z wykladow w Uppsali, gdzie robie specjalizacje. Oprocz tego
> jestem matka dwojga dzieci, wiec nie pisz mi, "nie wiesz ile jest
> prawdy w tym co glosisz".
>
> pozdrawiam, magda
Czesc
Absolutnie nie pomyslalam ze jestes radiologiem bo radiolog by takich rzeczy
nie pisal chyba ze jakis wybitnie niedouczony.
Przeczytaj swoj poprzedni post gdzie sama napisalas "ile w tym jest
prawdy?Sama nie wiem".
A intuicji , doswiadczenia czy uczuć matki nie mozna nigdy lekcewazyc bo
mamy czasami "czuja" wiecej niz widzi lekarz ale nie zastapi to wiedzy
medycznej.Ale tak to juz w naszym kraju jest ze kazdy sie czuje lekarzem....
A co wykladow - w medycynie powstaje wiele teorii jak w kazdej rozwijajacej
sie dziedzinie ale trzeba do nich jak do wszystkiego miec troche dystansu.
Pozdrawiam Karolina
|