Użytkownik "Piotr M :)" <p...@p...onet.pl>
napisał w wiadomości news:d48tp1$p35$1@news.onet.pl...


Czesc Piotr !

(.....)

> Dobry Wieczór
>
> Marku nie bujam w obłokach wiem że nie ma nic za darmo :) i
---
Sorry ! z tym bujaniem to tak jakos z lotu poszlo ;-))
(nie obrazaj sie za to)


> dobrze ...przeczytaj to co napisałem wyżej o kosztach rachunku typu VIP
> zapytałeś czym różnią się pieniądze Arka od twoich to ci wyjaśniłem jaka
> jest miedzy wami różnica od co a że wyszedł z tego wykład z bankowości
> no cóż skrzywienie zawodowe :).
-----
Piotrze to Ty dobrze poczytaj o co pytalem
cyt:
( ""Co maja wspolnego dochody ??? [*do wys.skl.ubezpieczenia*]
Czy moje pieniadze sa inne inz Aluka ??"" )

Podstawowe pytanie brzmialo :
(Co maja wspolnego dochody ??? )

natomiast druga czesc pytania to :

(czy moje pieniadze sa inne niz Aluka)
odpowiadajac tylko na druga czesc pytania zmieniles kierunek watku
i wyszedl z tego "wyklad z bankowosci" ,-)
nooo ale nich tam
zamyknijmy ten rozdzial ;-)

Jeszcze dwa slowa ubezpieczenia VIP'a :

jedno wiem ze jezeli ubezpieczenie kosztuje np.150zl. na miesiac
to obojetnie czy jestes VIP czy NIE_VIP , nikt Ci *150zl. miesiecznie*
nie podaruje

A co do ubezpieczycieli VIP'a Arka, wiemy tylko tyle ze mu
''w tylek wlaza''
i nic poza tym, zadnych konkretow i liczb


A teraz najwazniejsze co chcialem Wam przekazac to to ze
za latwo sie poddajecie i rezygnujecie z walki o swoje prawa
Przykladem tego sa chocby Wasze wypowiedzi :

[ ----Nie licz na to, że jakakolwiek firma ubezpieczy ON na takich
samych zasadach jak "zdrowego".
----
Możesz się pożegnać z nadzieją ze dostaniesz tyle samo co
sprawny...wszyscy ubezpieczyciele tak mają.
----
Banki ubezpieczyciele itp dzielą swoich klientów na segmenty (
grupy) ---- ]


A jednak trzeba walczyc o swoje !
Nie wiem jak sprawa dalej sie potoczy ale zrobilem sporu szumu
wokol tej sprawy.
Najpierw do mojego agenta, potem wspolnie z agentem do dyrektora
odzialu wojewodzkiego i teraz sprawa zajal sie sam dyrektor odz. woj.

Obaj przyznali mi racje ze kazdy czlowiek jest inny i nie mozna dawac zanku
rownosci lub nierownoscie miedzy osobami sprawnymi lub niepelnosprawnymi

Po to sa lekarze by to oni wydali opinie na temat zdrowia klienta a pozniej
na podstawie tych danych mozna kierowac sie zasadami selekcji i oceny
ryzyka ubezpieczeniowego

W mojej sytuacji ocenili mnie po najprostrzej lini oporu czyli na podstawie
swidectw szpitalnych i wypisu ze szpitala 15 lat temu.

Sam dyrektor powiedzial ze niema czegos takiego jak
selekcja na sprawnych i niepelnosprawnych
W odzialach sa lekarze ktorzy oceniaja stan zdrowia klienta
i dopiero na podstawie tych ocen jest ustalany stopien ryzyka

Dla uwiarygodnienia tego ze nie mozna robic selekcji bez badan
podal przyklad ze jest wiele osob chodzacych
(mozna powiedziec sprawnych) ktorzy maja swoje dni policzone
a co sie z tym wiarze to to
ze niejeden wozkowicz, ogolnie ON ich przezyje

Co bedzie dalej ???
zobaczymy !

Pozdr.MarekO