« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-28 09:59:54
Temat: Uciazliwa kandydozaWitam
Od ponad 6mc mam kandydoze (po 3 seriach antybiotyków które dostałem na
kaszel) na początku nie robiłem sobie żadnej diety, teraz natomaist
staram się unikać słodyczy, pieczywo jem bez cukru, popijam tylko od
czasu do czasu sokami. Nie wiem czy do dobra dieta, nystatyna do
smarowania jezyka mi sie skonczyla, mam zamiar pojsc do lekarza aby
przepisal kolejna serie nystatyny ale czy to dobre rozwiazanie? Co
polecanie, prosze o opinie. Dodam ze mialem robione ogolne badania krwi
w styczniu, w marcu a potem w lipcu i wszystko bylo w normie. Bole
miesni juz sa mniej odczuwalne, temp w okolicy 36,9.
--
krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-28 19:15:11
Temat: Re: Uciazliwa kandydozaUżytkownik "krzysiek82" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:f8f45l$7mf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Od ponad 6mc mam kandydoze (po 3 seriach antybiotyków które dostałem na
> kaszel) na początku nie robiłem sobie żadnej diety, teraz natomaist staram się
> unikać słodyczy, pieczywo jem bez cukru, popijam tylko od czasu do czasu
> sokami. Nie wiem czy do dobra dieta, nystatyna do smarowania jezyka mi sie
> skonczyla, mam zamiar pojsc do lekarza aby przepisal kolejna serie nystatyny
> ale czy to dobre rozwiazanie? Co polecanie, prosze o opinie. Dodam ze mialem
> robione ogolne badania krwi w styczniu, w marcu a potem w lipcu i wszystko
> bylo w normie. Bole miesni juz sa mniej odczuwalne, temp w okolicy 36,9.
Fluconazole (na receptę u lekarza - i należałoby ustalić jakąś cykliczną
kurację, a nie jednorazowo);
probiotyki w kapsułkach, np: Lacium, Nutriplant, Bactum oraz Enterol
dieta niskowęglowodanowa i pełnoziarnista, bogata w błonnik (żadnych słodyczy,
białego pieczywka itp.)
a na przyszłość: nie brać antybiotyków bez priobiotyków i przynajmniej
kilkudniowego ich przyjmowania po zakończeniu kuracji antybiotykiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-28 20:10:58
Temat: Re: Uciazliwa kandydoza
DEM<>N" <adres@ napisal/a:
> dieta niskowęglowodanowa i pełnoziarnista,
A co to za dieta: niskoweglowodanowa, pelnoziarnista???:)
Tu sie Pani niestety myli. Diety niskoweglowodanowe prowadza wlasnie do
kandydozy, poniewaz rozregulowuja rownowage kwasowo-zasadowa organizmu, tym
silniej im dluzej sa stosowane.
Pisalem przeciez juz o tym na tej grupie:)
Dieta, powinna byc dostosowana indywidualnie i opracowana zgodnie z obowiazujaca
piramida zywieniowa, o ile nie ma wskazan do stosowania innej specjalistycznej
diety (np. cukrzycowej, watrobowej, cholesterolowej itp, itd),
i powinna zawierac:
* duzo warzyw, zwlaszcza zielonych;
* zlozone weglowodany: ryz, kasza gryczna, warzywa straczkowe, milet;
* z diety nalezy wylaczyc kompletnie: slodycze oraz soki owocowe(ale
rozcienczony sok z cytryny-mozna pic);
* owoce powaznie ograniczyc, ale mozna spozywac: grejfruty i inne owoce
cytrusowa- ale w malych ilosciach oraz papaje, owoce jagodowe, maliny, truskawki.
* Jesc wiecej: cebuli, czosnku, kapusty, baklazany - te warzywa wykazuja
szczegolne wlasciwosci inhibitujace rozwoj kandydozy.
* wlasciwa ilosc protein ale tych ktore nie zawieraja antybiotykow.(uwazac na
pochodzenie zjadanego miesa) z orzechow na jakis czas zrezygnowac.
* unikac grzybow i serow plesniowych.
> a na przyszłość: nie brać antybiotyków bez priobiotyków i przynajmniej
> kilkudniowego ich przyjmowania po zakończeniu kuracji antybiotykiem
Tutaj sie z Pania, zgadzam:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-28 20:45:17
Temat: Re: Uciazliwa kandydoza
Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:4cdf.00000099.46aba2d2@newsgate.onet.pl...
>
> DEM<>N" <adres@ napisal/a:
>
> > dieta niskowęglowodanowa i pełnoziarnista,
>
> A co to za dieta: niskoweglowodanowa, pelnoziarnista???:)
>
> Tu sie Pani niestety myli. Diety niskoweglowodanowe prowadza wlasnie do
> kandydozy, poniewaz rozregulowuja rownowage kwasowo-zasadowa organizmu,
tym
> silniej im dluzej sa stosowane.
> Pisalem przeciez juz o tym na tej grupie:)
bzdura.
jakos rok na takiej zyje i nastapila znaczna poprawa z kandydoza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-28 20:56:00
Temat: Re: Uciazliwa kandydozaUżytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:4cdf.00000099.46aba2d2@newsgate.onet.pl...
>
> DEM<>N" <adres@ napisal/a:
>
>> dieta niskowęglowodanowa i pełnoziarnista,
>
> A co to za dieta: niskoweglowodanowa, pelnoziarnista???:)
>
> Tu sie Pani niestety myli. Diety niskoweglowodanowe prowadza wlasnie do
> kandydozy, poniewaz rozregulowuja rownowage kwasowo-zasadowa organizmu, tym
> silniej im dluzej sa stosowane.
> Pisalem przeciez juz o tym na tej grupie:)
wyjął pan trzy słowa z mojej wypowiedzi i sam sobie odpowiedział-dopowiedział co
ja mam na myśli, zadając jak się okazuje pytanie reotorycznie i teraz co - mam
tłumaczyć się, że nie jestem wielbłądem? ładnie to tak rozmawiać z ludźmi?
otóż nie jestem wielbłądem, a stwierdzając "dieta niskowęglowodanowa i
pełnoziarnista, bogata w błonnik (żadnych słodyczy,
białego pieczywka itp.)" wcale nie stwierdziłem, żeby nie spożywać żywności
zawierającej węglowodany (w tym celu trzebaby chyba przejść na kroplówkę), tylko
wyraziłem się bardzo ogólnie, bo mi się nie chce
szczegółowo żeby nie odżywiać
się tak, że w diecie węglowodanów jest bardzo dużo w stosunku do innych
składników odżywczych, a przecież tak nie jest w przypadku kasz, ryżu itd.
(ziemniaków na szczęście pan nie poleca w problemach z kandydozą)
czy nie rozumie pan w kontekście medycyny i dietetyki znaczenia pojęć
"niskowęglowodanowy" i "wysokowęglowodanowy"?
PS
a propos "Pani"... chodziło mi wtedy o perypetie między Paniami, o których
napisała Krystyna "Optymalna" - prosze łaskawie zauważyć, że wcale stąd nie
wynika, że przytaknąłem/uznałem/potwierdziłem/przyjąłem whatever, że Jeff to
kobieta, o której napisała K. lub w ogóle jakakolwiek kobieta - po prostu
zauważyłem, że nie mogę zabrać zdania w tamtej sprawie
najwyraźniej także i wówczas "radosna twórzczość własna" w odniesieniu do tego
co piszę wzięła u ciebie górę nad logiką i rozumem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-07-28 22:05:09
Temat: Re: Uciazliwa kandydoza
"misiek" <b...@g...pl> napisal:
> bzdura.
Najpierw naucz sie dyskutowac, misiek, a pozniej dopiero pogadamy.
OKi?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-07-28 22:17:10
Temat: Re: Uciazliwa kandydoza DEM<>N" <adres@ napisal/a:
> >> dieta niskowęglowodanowa i pełnoziarnista,
> > A co to za dieta: niskoweglowodanowa, pelnoziarnista???:)
> > Tu sie Pani niestety myli. Diety niskoweglowodanowe prowadza wlasnie do
> > kandydozy, poniewaz rozregulowuja rownowage kwasowo-zasadowa organizmu, tym
> > silniej im dluzej sa stosowane.
> > Pisalem przeciez juz o tym na tej grupie:)
> wyjął pan trzy słowa z mojej wypowiedzi i sam sobie odpowiedział-dopowiedział co
> ja mam na myśli, zadając jak się okazuje pytanie reotorycznie i teraz co - mam
> tłumaczyć się, że nie jestem wielbłądem? ładnie to tak rozmawiać z ludźmi?
* O co panu chodzi, drogi panie? Nie rozumie pan czegos? To chetnie wytlumacze.
* Wyjalem trzy slowa i zadalem pytanie odnosnie przymiotnika "pelnoziarnista",
poniewaz pierwszy raz w zyciu uslyszalem taki przymiotnik uzyty obok nazwy diety
niskoweglowodanowek:)
* natomiast moja odpowiedz nie dotyczyla tej panskiej diety
"niskoweglowodanowej, pelnoziarnistej", tylko diet niskoweglowodanowych generalnie.
> otóż nie jestem wielbłądem, a stwierdzając "dieta niskowęglowodanowa i
> pełnoziarnista, bogata w błonnik (żadnych słodyczy,
> białego pieczywka itp.)" wcale nie stwierdziłem, żeby nie spożywać żywności
> zawierającej węglowodany (w tym celu trzebaby chyba przejść na kroplówkę), tylko
> wyraziłem się bardzo ogólnie, bo mi się nie chce
> szczegółowo żeby nie odżywiać
> się tak, że w diecie węglowodanów jest bardzo dużo w stosunku do innych
> składników odżywczych, a przecież tak nie jest w przypadku kasz, ryżu itd.
> (ziemniaków na szczęście pan nie poleca w problemach z kandydozą)
> czy nie rozumie pan w kontekście medycyny i dietetyki znaczenia pojęć
> "niskowęglowodanowy" i "wysokowęglowodanowy"?
Nie bardzo rozumiem, co pan w ten zawily sposob chce wytlumaczyc, ale to i tak
jest malo istotne, bo generalnie wszystkie diety niskoweglowodanowe ani nie
lecza, ani nie zapobiegaja kandydozie.
> PS
> a propos "Pani"... chodziło mi wtedy o perypetie między Paniami, o których
(ciach)
O co panu chodzilo, to sie juz zdazylem zorientowac, wiec prosze sobie darowac
te opowiesci.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-07-29 09:26:33
Temat: Re: Uciazliwa kandydozaUżytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
news:4cdf.000000b2.46abc065@newsgate.onet.pl...
> * Wyjalem trzy slowa i zadalem pytanie odnosnie przymiotnika "pelnoziarnista",
> poniewaz pierwszy raz w zyciu uslyszalem taki przymiotnik uzyty obok nazwy
> diety
> niskoweglowodanowek:)
>
> * natomiast moja odpowiedz nie dotyczyla tej panskiej diety
> "niskoweglowodanowej, pelnoziarnistej", tylko diet niskoweglowodanowych
> generalnie.
no widzisz, a tymczasem to, że czegoś nie rozumiesz i nie słyszałeś, nie musi
oznaczać, że jest to złe i zasługuje na krytykę...
niskowęglowodanowy i pełnoziarnisty oznacza, że produkt ma być bogaty w błonnik
(najczęściej obecny w pełnym ziarnie) i ubogi w węglowodany, w ten sposób
odrzucamy np. ziemniaki, pszenicę (białe pieczywo), ryż biały itd., a
przyjmujemy np. fasolę, kaszę gryczaną, ryż brązowy itd. itp. chodzi o prostą
zasadę
w żywieniu nieprzyjaznym grzybom patogennym: mało węglowodanów, dużo błonnika -
proste, prawda?
dlaczego nic nie mówię o tłuszczach i białkach? bo ich zapotrzebowanie jest
indywidualne (kobieta/mężczyzna, wiek, wzrost, waga, choroby, schorzenia, tryb
życia itp.)
choć wiadomo, że czym więcej tłuszczów, tym grzybki patogenne bardziej się
cieszą, bo to bardzo przyjazne im środowisko...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-07-29 09:46:47
Temat: Re: Uciazliwa kandydozajeśli chodzi o dietę w kandydozie, to oczywiście odpada też alkohol i najlepiej
unikać też wszystkiego co zawiera drożdże.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-07-29 10:22:54
Temat: Re: Uciazliwa kandydoza
Użytkownik "DEM<>N" <a...@f...com> napisał w wiadomości
news:f8hmgd$1ni$1@news2.task.gda.pl...
> Użytkownik "Jeff" <j...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:4cdf.000000b2.46abc065@newsgate.onet.pl...
> dlaczego nic nie mówię o tłuszczach i białkach? bo ich zapotrzebowanie
> jest
> indywidualne (kobieta/mężczyzna, wiek, wzrost, waga, choroby, schorzenia,
> tryb > życia itp.)
> choć wiadomo, że czym więcej tłuszczów, tym grzybki patogenne bardziej
> się
> cieszą, bo to bardzo przyjazne im środowisko...
Samo życie pokazuje jaka jest prawda, ale zwolennnicy diety cukrowej mają
problem z kojarzeniem faktów.
Gdyby to była prawda, to najlepiej ich kolonie rozwijałyby się na
tłuszczach
np. na maśle, czy smalcu.
"Candida - niektóre gatunki to gatunki wybitnie tlenowe, tworzą więc
kożuchy na powierzchni wina, piwa, kiszonek czy prasowanych drożdży."
Dlaczego nie spotkasz ich na tłuszczu? Sprawdź na czym najlepiej rozwijają
się bakterie, drożdże i grzyby: http://bakterie-i-grzyby.gu.ma/
Środowisko tłuszczy właśnie im nie sprzyja.
Czyli wyłazi kolejny mit przeciwników diety optymalnej rzekomo sprzyjającej
rozwojowi kandydozy i innych grzybów i drożdżaków :)
Krystyna
--
Słodkie życie słono kosztuje. S.J. Lec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |