Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Umiejętność (long post warning :-)
Date: Tue, 2 Aug 2005 01:23:03 +0200
Organization: dom
Lines: 74
Message-ID: <dcnb0q$64h$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <d9bt1a$avo$1@inews.gazeta.pl> <d9dr1u$7fv$1@inews.gazeta.pl>
<d9dsdr$ejj$1@inews.gazeta.pl> <d9duj1$pts$1@inews.gazeta.pl>
<d9n458$i3f$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9obil$cpl$1@inews.gazeta.pl>
<d9pn9m$g26$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9qv8d$mai$1@inews.gazeta.pl>
<d9s6el$l15$1@nemesis.news.tpi.pl> <d9tmma$41a$2@inews.gazeta.pl>
<d9v07g$i8b$1@nemesis.news.tpi.pl> <da09ir$hb3$1@inews.gazeta.pl>
<da1t6d$fm0$1@inews.gazeta.pl> <da2vcn$18b$1@inews.gazeta.pl>
<dag5nu$dkr$1@inews.gazeta.pl> <dam3fc$2vu2$1@news2.ipartners.pl>
<damj7m$3co$1@inews.gazeta.pl> <dao9a8$12ek$1@news2.ipartners.pl>
<dbf13m$it0$1@inews.gazeta.pl> <dbp8mt$150c$1@news2.ipartners.pl>
<dc6nq0$idp$1@inews.gazeta.pl> <dcin8c$2its$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: aae44.warszawa.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1122971482 6289 217.97.84.44 (2 Aug 2005 08:31:22 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Aug 2005 08:31:22 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:326642
Ukryj nagłówki
vonBraun <interfere@O~wywal~2.pl>
na.. w news:dcin8c$2its$1@news2.ipartners.pl...
[...]
>> puciek.
Przeczytajcie sobie obydwaj: http://tinyurl.com/8rulc
Inaczej będziecie gadać głuchy ze ślepym w nieskończoność.
Możecie zacząć od re: M. Sienko: 22 Cze. 1998 09:00
czyli:
> I proszę nie twierdzić, że mówię bzdury, dopóki nie będziecie
> potrafili _automatycznie_ i podświadomie patrzeć na Rzeczywistość
> z perspektywy różnic między obiektami (które też są w istocie
> względnymi różnicami), a nie z perspektywy obiektów.
> ------------------------
Przypomina mi to argumenty tzw mistyków, którzy z kamiennym
spokojem żądają, aby nie nazywać ich kretynami, dopóki samemu nie
dostąpi się mistycznego przeżycia. Skojarzenia to przekleństwo... ;)
Ale nie tylko tyle mam do powiedzenia. ;)
[... itd.]
----
Koniec przypominanki, reszta w googlu.
Jak vB chcesz 'badać' sensowność wypowiedzi swoich pacjentów tym
twoim papierowym 'naukawym merytoryzmem', co?
A jak ci przyjdzie 'wariat' i zacznie opowiadać o... czymś wprost
związanym z np. (jeszcze raz!):
<<...Bohr starał się przedstawić swoją koncepcję komplementar-
ności oznaczającą uznanie fundamentalnego dualizmu w opisie zjawisk.
Twierdził, że to pojęcie oznacza rewolucję. Dotyczy ono nie tylko
atomów, ale całej rzeczywistości. "Jesteśmy zmuszeni przyznać, iż
konieczna jest modyfikacja nie tylko wszystkich pojęć fizyki kla-
sycznej, ale również koncepcji, z których korzystamy w życiu co-
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^!!!!!!!!!!!
dziennym" - powiedział. Przed wystąpieniem w Chicago Bohr spotykał
!!!!!!!!
się kilkakrotnie z Einsteinem, ale nie udało się im znaleźć rozwią-
zania tej zagadki (ich dyskusje miały znacznie bardziej polemiczny
charakter, niż przyznawał Bohr). "Musimy odrzucić opis zjawisk opar-
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
ty na pojęciach przyczyny i skutku". >>
^^^^^^^^!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[James Gleick, "Geniusz", str. 46]
... tylko _swoimi_ słowami, to co, będziesz durniu szukał, co
tam _w_twoich_imaginacjach_ ma 'uszkodzone'? Prawda jest taka, iż
to _TY_ jesteś debil kompletny... Taki sam, jak ci ciężcy idioci
od 'merytorycznego piętnowania' reklamki z "wariatami drogowymi".
(Mają takie samo 'merytoryczne' pojęcie o _fobiofiliach_, jak śred-
niowieczny cyrulik o drobnoustrojach albo maszynka do mięsa o emo-
cjach...). To niepodważalnie merytoryczna metodyka: leczenie np.:
arachnofobii należy zacząć (i skończyć) od zabronienia wszystkim
produkowania, pokazywania i oglądania obrazków pająków, bo to bar-
dzo ujemnie wpływa na stan świadomości społeczeństwa o niesłusznie
'dziwnych', biednych 'chorych'. Tych weterynarzy Z MIEJSCA należa-
łoby przepędzić ze stołków, bo poziom to oni mają w okolicach chi-
rurga, który namolnie myli pacjenta z łóżkiem, zszywając 'po opera-
cji' to ostatnie. I w dodatku nie jest kompletnie świadom swojej
patologii, co w ogóle nie przeszkadza mu nadrabiać mniemanologię
stosowaną medialną prezentacją wysokich minomniemań o sobie.
---
JeT.
|