Data: 2005-08-01 23:23:03
Temat: Re: Umiejętność (long post warning :-)
Od: "Jerzy Turynski" <j...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
vonBraun <interfere@O~wywal~2.pl>
na.. w news:dcin8c$2its$1@news2.ipartners.pl...
[...]
>> puciek.
Przeczytajcie sobie obydwaj: http://tinyurl.com/8rulc
Inaczej będziecie gadać głuchy ze ślepym w nieskończoność.
Możecie zacząć od re: M. Sienko: 22 Cze. 1998 09:00
czyli:
> I proszę nie twierdzić, że mówię bzdury, dopóki nie będziecie
> potrafili _automatycznie_ i podświadomie patrzeć na Rzeczywistość
> z perspektywy różnic między obiektami (które też są w istocie
> względnymi różnicami), a nie z perspektywy obiektów.
> ------------------------
Przypomina mi to argumenty tzw mistyków, którzy z kamiennym
spokojem żądają, aby nie nazywać ich kretynami, dopóki samemu nie
dostąpi się mistycznego przeżycia. Skojarzenia to przekleństwo... ;)
Ale nie tylko tyle mam do powiedzenia. ;)
[... itd.]
----
Koniec przypominanki, reszta w googlu.
Jak vB chcesz 'badać' sensowność wypowiedzi swoich pacjentów tym
twoim papierowym 'naukawym merytoryzmem', co?
A jak ci przyjdzie 'wariat' i zacznie opowiadać o... czymś wprost
związanym z np. (jeszcze raz!):
<<...Bohr starał się przedstawić swoją koncepcję komplementar-
ności oznaczającą uznanie fundamentalnego dualizmu w opisie zjawisk.
Twierdził, że to pojęcie oznacza rewolucję. Dotyczy ono nie tylko
atomów, ale całej rzeczywistości. "Jesteśmy zmuszeni przyznać, iż
konieczna jest modyfikacja nie tylko wszystkich pojęć fizyki kla-
sycznej, ale również koncepcji, z których korzystamy w życiu co-
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^!!!!!!!!!!!
dziennym" - powiedział. Przed wystąpieniem w Chicago Bohr spotykał
!!!!!!!!
się kilkakrotnie z Einsteinem, ale nie udało się im znaleźć rozwią-
zania tej zagadki (ich dyskusje miały znacznie bardziej polemiczny
charakter, niż przyznawał Bohr). "Musimy odrzucić opis zjawisk opar-
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
ty na pojęciach przyczyny i skutku". >>
^^^^^^^^!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[James Gleick, "Geniusz", str. 46]
... tylko _swoimi_ słowami, to co, będziesz durniu szukał, co
tam _w_twoich_imaginacjach_ ma 'uszkodzone'? Prawda jest taka, iż
to _TY_ jesteś debil kompletny... Taki sam, jak ci ciężcy idioci
od 'merytorycznego piętnowania' reklamki z "wariatami drogowymi".
(Mają takie samo 'merytoryczne' pojęcie o _fobiofiliach_, jak śred-
niowieczny cyrulik o drobnoustrojach albo maszynka do mięsa o emo-
cjach...). To niepodważalnie merytoryczna metodyka: leczenie np.:
arachnofobii należy zacząć (i skończyć) od zabronienia wszystkim
produkowania, pokazywania i oglądania obrazków pająków, bo to bar-
dzo ujemnie wpływa na stan świadomości społeczeństwa o niesłusznie
'dziwnych', biednych 'chorych'. Tych weterynarzy Z MIEJSCA należa-
łoby przepędzić ze stołków, bo poziom to oni mają w okolicach chi-
rurga, który namolnie myli pacjenta z łóżkiem, zszywając 'po opera-
cji' to ostatnie. I w dodatku nie jest kompletnie świadom swojej
patologii, co w ogóle nie przeszkadza mu nadrabiać mniemanologię
stosowaną medialną prezentacją wysokich minomniemań o sobie.
---
JeT.
|