Data: 2015-06-21 14:41:19
Temat: Re: Umysł i ewolucja.
Od: LeoTar <L...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
gazebo pisze:
> W dniu 21.06.2015 11:03, LeoTar pisze:
>> gazebo pisze:
>>> W dniu 21.06.2015 03:18, LeoTar pisze:
>>>>>> Jesteś niewiarygodny w swym zaprzeczaniu ponieważ nie oferujesz nic w
>>>>>> zamian. Nie nadajesz się na konstruktora. ;-)
>>>>> a co to niby konstruktora moze obchodzic?
>>>> Każdy konstruktor powinien być odpowiedzialny za to co stworzył.
>>> bylby gownianym konstruktorem jakby sie czyms tak mialkim zajmowal jak
>>> opinie o nim
>> Mylisz dwie sprawy: poczucie odpowiedzialności przed samym sobą ze
>> zwracaniem uwagi na opinię otoczenia o sobie. Mnie nie interesuje co o
>> mnie myślą inni lecz to pierwsze: czy nie popełniam/łem błędu. I
>> rozstrzygam to sam przed sobą.
> otoz mylisz sie zakladajac, ze kogokolwiek o wiekszej mocy sprawczej
> obchodzisz ty i twoje otoczenie
Nie czytasz uważnie tego co piszę, a właśnie Ci napisałem, że mnie nie
interesuje to co sądzi otoczenie o moim postępowaniu A co do mocy
sprawczej to jest we mnie, pochodzi z mojej myśli.
>>>>>>>> Może masz jakiś pomysł dlaczego NIC zaczęło się stawać CZYMŚ ?
>>>>>>> myslec zaczelo
>>>>>> A jaka mogła być pierwsza myśl tego NIC ?
>>>>> zadowolenie z posilku
>>>> A czym się posiliło?
>>> wlasna mysla
>> A czy NIC było zadowolone z własnej pierwszej myśli?
> musialbym spytac, gusta sa rozne wiec mogl byc zniesmaczony
Na Początku było tylko NIC i Jego pierwsza myśl, więc nie wydziwiaj za
bardzo z tymi różnymi gustami tylko się sprężaj i skończ z unikami. Bo
na razie to się tylko się migasz od jednoznacznych odpowiedzi.
--
LeoTar
Świat według LeoTar'a. @ http://leotar.friko.pl/
|