Data: 2018-07-03 09:39:58
Temat: Re: ,,Upadek" wiary w Polsce.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<j...@o...pl> wrote:
> W dniu wtorek, 26 czerwca 2018 08:03:27 UTC+2 użytkownik Kviat napisał:
>> W dniu 2018-06-26 o 04:28, Pszemol pisze:
>>> "Kviat" wrote in message news:5b300849$0$601$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 2018-06-24 o 21:11, XL pisze:
>>>>>
>>>>> Zmiana na lepsze także w zakresie wiekowym
>>>>
>>>> Faktycznie, jest zmiana na lepsze.
>>>> https://oko.press/polska-globalnym-liderem-w-spadku-
religijnosci/
>>>
>>> Myślę że to jest statystyka raczej tego jak ludzie chcą być postrzegani
>>> a nie tego czy faktycznie wierzą w jakiegoś boga...
>>
>> Ten odsetek modlącej się codziennie młodzieży może faktycznie być
>> mylący. Może być tak, że w Polsce wstydzą się przyznać, że się modlą, a
>> w innych krajach wstydzą się przyznać, że się nie modlą, chociaż
>> deklarują wiarę, więc w ankietach podają, że się modlą :)
>>
>>> Tematy kontrowersyjne, naładowane emocjami, słabo się poddają
>>> ankietowaniu, nawet gdy to ankietowanie jest anonimowe...
>>
>> Dlatego najważniejsza w tych wynikach jest ta różnica religijności
>> między młodszymi a starszymi w danym kraju, czyli w bardziej
>> porównywalnej grupie, która to u nas jest największa.
>>
>>> Np. w takiej USA, niby dużo wierzących chrześcijan, ale w ogóle
>>> chrześcijańskiej miłości bliźniego nie uświadczysz: raczej właśnie
>>> zgniła samolubność, skąpstwo i nienawiść do biednych czy chorych.
>>
>> To tak jak u nas.
>>
>>> W Polsce do kościoła się chodzi na pokaz, aby sąsiedzi widzieli.
>>> A Biblii i tak nikt nie czyta a jak czyta to ma głęboko w nosie
>>> albo wcale nie rozumie co czytał...
>>
>> No właśnie. I żeby ksiądz nie obsmarował z ambony, że za rzadko działkę
>> dostaje.
>
> nasz ksiadz, doktor zreszta, Kalinowski, nigdy tak nie mowil.
> wprost przeciwnie: na radzie niejednokrotnie nadmienial,
> ze u nas parafianie sa nader hojni i w tym wzgledzie nic ksiezom
> nie brakuje. i tak wlascowie byc powinno w kazdej parafii, z normalnymi,
> sercem sluzacymi ksiedzami.
>
> jacek
>
>
U nas kaiądz publicznie po mszy kilka razy w roku oraz zbiorczo na koniec
roku czyta szczegółowe rozliczenie finansowe z datków oraz informuje o jego
dostępności do wglądu w kancelarii.
Ludzie dają, ile mogą - i nie żałują. Parafia przecież powstała na ich
życzenie, po kilku latach usilnych starań. Zbudowaliśmy kościoł i plebanię,
to i utrzymać trzeba przecież. Nikt nam tej konieczności nie narzucał, to
inicjatywa oddolna - nasza.
--
XL
|