« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-03-20 13:52:51
Temat: Uprawa hydroponicznaCzesc!
Czym sie rozni uprawa hydroponiczna (jesli wogole) od uprawy w np.
keramzycie?
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-03-22 15:24:12
Temat: Re: Uprawa hydroponiczna
Uzytkownik "Gamon'" <r...@r...prv.pl> napisal w wiadomosci
news:3AB760B3.C2CBE432@robal.prv.pl...
> Czesc!
>
> Czym sie rozni uprawa hydroponiczna (jesli wogole) od uprawy w np.
> keramzycie?
Chyba niczym. W uprawie hydroponicznej, keramzyt stosuje sie jako material
kotwiczacy rosline.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-03-23 15:43:58
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaGamon' <r...@r...prv.pl> wrote:
> Czesc!
> Czym sie rozni uprawa hydroponiczna (jesli wogole) od uprawy w np.
> keramzycie?
jesli mial by zgadywac to moze tym ze nie ma naczynia wewnetrzenego
w ktorym w uprawie hydroponicznej umieszczona jest roslina
w skorcie wszystko siedzi w jednym naczyniu pozywka ma caly czas kontakt
podlorzem (kramazyt)
da sie tak uprawiac rosliny wybitnie wodolubne. np: papirus
> Pozdrawiam,
> robal.
--
Pozdrawiam
DA_none
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-03-29 10:07:28
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaDA_none wrote:
> jesli mial by zgadywac to moze tym ze nie ma naczynia wewnetrzenego
> w ktorym w uprawie hydroponicznej umieszczona jest roslina
To w tym naczyniu nie umieszcza sie zadnych kamykow czy czegos? A jak
roslina sie "trzyma", zeby nie wyplywac na wierzch?
> da sie tak uprawiac rosliny wybitnie wodolubne. np: papirus
No wlasnie mi pieknie tak rosnie :) I skonczyl sie problem "pachnacej"
ziemi (u mie zawsze woda siegala wyzej, niz grunt w doniczce, dzieki czemu
pap rosl jak nalezy).
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-03-29 10:08:39
Temat: Re: Uprawa hydroponiczna"Krzysztof Marusiński" wrote:
> Chyba niczym. W uprawie hydroponicznej, keramzyt stosuje sie jako material
> kotwiczacy rosline.
To prasa chyba znowu na uslugach mafii i klamia tam :)))))))))))))))
To tak, jak z tym: sukulent-kaktus. Wydawalo mi sie, ze kazdy kaktus jest
sukulentem, ale nie kazdy sukulent jest kaktusem, a czasami z opisow na
opakowaniach np. do nawozow wynika, ze kakatusy nie sa sukulentami
:))))))))))))))
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-03-29 22:46:17
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaGamon' <r...@r...prv.pl> wrote:
> DA_none wrote:
>> jesli mial by zgadywac to moze tym ze nie ma naczynia wewnetrzenego
>> w ktorym w uprawie hydroponicznej umieszczona jest roslina
> To w tym naczyniu nie umieszcza sie zadnych kamykow czy czegos? A jak
> roslina sie "trzyma", zeby nie wyplywac na wierzch?
w wenetrzynm jest wypalniacz np: keramzyt ale w zlaerznosci od pozimu wody
moze on wcale nie stykac sie z woda.
mozna wtedy uprawiac nawet kaktusy :))
>> da sie tak uprawiac rosliny wybitnie wodolubne. np: papirus
> No wlasnie mi pieknie tak rosnie :) I skonczyl sie problem "pachnacej"
> ziemi (u mie zawsze woda siegala wyzej, niz grunt w doniczce, dzieki czemu
> pap rosl jak nalezy).
a jak go przesadziles ? czy wychodowales juz w kulturze wodnej ?
--
Pozdrawiam
DA_none
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-03-30 07:59:09
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaDA_none wrote:
> a jak go przesadziles ? czy wychodowales juz w kulturze wodnej ?
Pierwszy papirus (byl wiekszy ode mnie, ostatnio postanowil zdechnac po inwazji
przedziorow - niedal sie odratowac) zyl najpierw w ziemi z glina (tak mi ktos
poradzil), pozniej w samej ziemi, ale normalnie podlewany; nastepnie w tej samej
ziemi, ale woda stala w podstawce; pozniej podstawka zostala zamieniona na
miseczke; w nastepnej kolejnosci zamiast miseczki pojawila sie doniczka i wtedy
wody bylo wyzej, niz ziemi. A drugi papirus (mlodziak, ktory teraz rosnie jak
glupi) byl wsadzony do wody, coby miec jakiegos papa na wypadek, gdyby duzy
zdechl do konca. Stal gdzies w zapomnieniu (no nie calkiem, woda byla
uzupelniania), nie bylo czasu, zeby go przesadzic i okazalo sie, ze tak
rosnieswietnie. Dorzucilam kamyki (nawet nie keramzyt) i widac jest mu dobrze,
bo rosnie szybko, szybko sie zageszcza, mimo ze regularnie przycinam. To tyle
mojej wielkiej "hydroponiki". Teraz juz mam specjalna doniczke do hydroponiki,
miernik wilgotnosci (a raczej w rzeczywistosci poziomu wody) i szukam tylko
odpwiedniej oslonki. Ten papirus pozostanie juz tak, jak jets - w samej wodzie.
Rozwazam tez takie proby z innymi roslinami.
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-03-30 10:00:53
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaGamon' <r...@r...prv.pl> wrote:
> DA_none wrote:
>> a jak go przesadziles ? czy wychodowales juz w kulturze wodnej ?
> Pierwszy papirus (byl wiekszy ode mnie, ostatnio postanowil zdechnac po inwazji
> przedziorow - niedal sie odratowac) zyl najpierw w ziemi z glina (tak mi ktos
> poradzil), pozniej w samej ziemi, ale normalnie podlewany; nastepnie w tej samej
> ziemi, ale woda stala w podstawce; pozniej podstawka zostala zamieniona na
> miseczke; w nastepnej kolejnosci zamiast miseczki pojawila sie doniczka i wtedy
> wody bylo wyzej, niz ziemi. A drugi papirus (mlodziak, ktory teraz rosnie jak
> glupi) byl wsadzony do wody, coby miec jakiegos papa na wypadek, gdyby duzy
> zdechl do konca. Stal gdzies w zapomnieniu (no nie calkiem, woda byla
> uzupelniania), nie bylo czasu, zeby go przesadzic i okazalo sie, ze tak
> rosnieswietnie. Dorzucilam kamyki (nawet nie keramzyt) i widac jest mu dobrze,
> bo rosnie szybko, szybko sie zageszcza, mimo ze regularnie przycinam. To tyle
> mojej wielkiej "hydroponiki". Teraz juz mam specjalna doniczke do hydroponiki,
> miernik wilgotnosci (a raczej w rzeczywistosci poziomu wody) i szukam tylko
> odpwiedniej oslonki. Ten papirus pozostanie juz tak, jak jets - w samej wodzie.
> Rozwazam tez takie proby z innymi roslinami.
mam nadzieje ze go jakos nawozisz ? :)
ja robie swoje doniczki sam, kupuje tylko wskazniki.
jak bedziesz mial wiecje roslinek to daj znac na priva jak ci rosna.
jak bedziesz przesadzal inne rosliny to uwazaj zebys nie przesadzil
z wigotnoscia.
> Pozdrawiam,
> robal.
--
Pozdrawiam
DA_none
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-03-30 14:47:33
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaDA_none wrote:
> mam nadzieje ze go jakos nawozisz ? :)
Na razie nie byl ani razu nawozony, dopiero na to czeka.... :)
> ja robie swoje doniczki sam, kupuje tylko wskazniki.
Ja na razie zamierzam te jedna przetestowac.
> jak bedziesz mial wiecje roslinek to daj znac na priva jak ci rosna.
OK
Pozdrawiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2001-04-18 10:10:55
Temat: Re: Uprawa hydroponicznaJeśli chodzi o uprawę hydroponiczna innych roślin, to mogę powiedzieć, że
właściwie rośnie wszystko. W tej chwili mam kilka roślin w hydroponice i
rosną doskonale. Są to Ctenante, Syngonium, bluszcz, "łosie rogi" i maranta.
Maranta po przesadzeniu odżyła, ponieważ była zarażona wełnowcem, a teraz
jej lepiej. Zaczęła nawet wypuszczać nowe liście. Wszystkie rośliny są
kilkuletnie i zostały przesadzone do keramzytu już jako dorosłe. Reszta
moich roślin czeka na przesadzenie, ale na razie nie mogę dostać nigdzie w
Szczecinie doniczek, "baterii" (tak nazywa się nawóz do hydroponiki -
przynajmniej z taką nazwą się spotkałam z literaturze), mierników itp. O ile
mi wiadomo jednym z największych producentów tego typu akcesoriów jest firma
LENI. ona również wydała świetną książkę nt. "uprawy roślin doniczkowych
bez ziemi"
Jeśli chcecie, to obejrzyjcie ich stronę
http://www.leni.de/
Pozdrowienia
Kraak
Użytkownik "DA_none" <d...@e...webmedia.pl> napisał w wiadomości
news:9a1lgk$rpe$1@news.formus.pl...
> Gamon' <r...@r...prv.pl> wrote:
> > DA_none wrote:
>
> >> a jak go przesadziles ? czy wychodowales juz w kulturze wodnej ?
>
> > Pierwszy papirus (byl wiekszy ode mnie, ostatnio postanowil zdechnac po
inwazji
> > przedziorow - niedal sie odratowac) zyl najpierw w ziemi z glina (tak mi
ktos
> > poradzil), pozniej w samej ziemi, ale normalnie podlewany; nastepnie w
tej samej
> > ziemi, ale woda stala w podstawce; pozniej podstawka zostala zamieniona
na
> > miseczke; w nastepnej kolejnosci zamiast miseczki pojawila sie doniczka
i wtedy
> > wody bylo wyzej, niz ziemi. A drugi papirus (mlodziak, ktory teraz
rosnie jak
> > glupi) byl wsadzony do wody, coby miec jakiegos papa na wypadek, gdyby
duzy
> > zdechl do konca. Stal gdzies w zapomnieniu (no nie calkiem, woda byla
> > uzupelniania), nie bylo czasu, zeby go przesadzic i okazalo sie, ze tak
> > rosnieswietnie. Dorzucilam kamyki (nawet nie keramzyt) i widac jest mu
dobrze,
> > bo rosnie szybko, szybko sie zageszcza, mimo ze regularnie przycinam. To
tyle
> > mojej wielkiej "hydroponiki". Teraz juz mam specjalna doniczke do
hydroponiki,
> > miernik wilgotnosci (a raczej w rzeczywistosci poziomu wody) i szukam
tylko
> > odpwiedniej oslonki. Ten papirus pozostanie juz tak, jak jets - w samej
wodzie.
> > Rozwazam tez takie proby z innymi roslinami.
>
> mam nadzieje ze go jakos nawozisz ? :)
>
> ja robie swoje doniczki sam, kupuje tylko wskazniki.
> jak bedziesz mial wiecje roslinek to daj znac na priva jak ci rosna.
>
> jak bedziesz przesadzal inne rosliny to uwazaj zebys nie przesadzil
> z wigotnoscia.
>
> > Pozdrawiam,
> > robal.
>
>
> --
> Pozdrawiam
> DA_none
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |