Data: 2003-08-24 08:19:04
Temat: Re: Urwis
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Myślę że to wszystko to wynik barier jakie nakłada na ciebie psychika i
wychowanie. Jako człowiek dążysz do przyjemności, a ponieważ daje ci ją
pies, więc kusi cię to. Myślę że nie byłoby tego problemu gdybys miała
jakieś naturalne reakcje z osobnikiem swego gatunku czytaj jeśli znajdziesz
sobie faceta.
Jeśli pozwolisz psu na więcej (ale dziwnie mi to w uszach brzmi) to pamiętaj
o konsekwencjach jakie zostaną w twojej psychice. Zoofilia jest raczej
bardzo krytykowana w naszej kulturze, i to w tobie jest. Więc możesz mieć
poczucie winy itp. Dmuchaj na zimne, znajdź sobie kogoś z własnego gatunku
:)
Vesemir
Użytkownik "erka" <1...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bi8pfr$4kd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hmmm...
> Nie bardzo wiem, do kogo mam się zwrócić z tym kłopotem.
> Jestem siedemnastolatką, która aktualnie przebywa na wakacjach
> u dalszych krewnych na wsi. Niedawno, kiedy wujostwo wybrało się
> na pobliski targ zostałam sama w tak zwanym obejściu. Było upalne
> przedpołudnie, kiedy postanowiłam zmyć podłogę w kuchni i przedpokoju.
> Miałam na sobie tylko szorty i jakąś górę od stroju kąpielowego.
> W pewnym momencie poczułam czyjś dotyk, muśnięcie między udami.
> Nie zareagowałam, bo wydawało mi się, że mi się wydaje.
> Po chwili jednak przekonałam się, że to nie złudzenie.
> Był to "Urwis" (o ironio) młody jeszcze, ale całkiem duży
> owczarek niemiecki, który właśnie polizał mnie.
> Z czystej ciekawości nie zareagowałam na te liźnięcia
> a po chwili ten zabrał się za moją pupę. Próbował ze mną zrobić to,
> co psy potrafią robić w okresie rui. Pobrudził mi przy tym wspomniane
> szorty i uda.
> Problem jednak polega na ty, że mnie się to podobało.
> Czy ja jestem normalna?
> ERKA
>
>
|