Data: 2014-07-16 12:52:04
Temat: Re: Usenet z googla
Od: "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 16-07-2014 o 10:03:01 ToMasz <t...@p...fm> napisał(a):
> W dniu 15.07.2014 22:55, Adam Pietrasiewicz pisze:
>> Dnia 15-07-2014 o 21:15:54 ToMasz <t...@p...fm> napisał(a):
>>
>>>> Usenet umiera.
>>> nie. ma się dobrze,
>>
>> Aha. Czyli 50 postów dziennie 10 lat temu wobec 1 posta na kwartał
>> obecnie oznacza dobresięmanie, tak? To jest to oryginalna definicja
>> debregosięmania.
>>
>>
> w tym sensie masz racje. Niemnie jednak, dla wielu już nie piszących,
> usenet to była usługa onetu, gazety i tpsa (ta ostatnia jeszcze żyje) a
> nie sam w sobie usenet.
Usenet to raczej zjawisko, które znika. Szkoda.
Usenet, tak jak listy dyskusyjne mailowe, to było najlepsze w całej
historii ludzkości narzędzie do dyskutowania. Nigdy wcześniej nie było
narzędzia pozwalającego każdemu zwrócić się do wszystkich jednocześnie i
móc realnie dyskutować. Na listach dyskusyjnych nie da się nikogo
zakrzyczeć, nie ma znaczenia, czy ktoś jest nieśmiały w obecności innych
ludzi. Czegoś takiego nigdy przedtem nie było. I już to w zasadzie znikło.
Niestety najwyraźniej ludzie nie odczuwają potrzeby prawdziwie wolnej,
równorzędnej dyskusji.
--
Adam
|