Data: 2002-04-24 09:24:11
Temat: Re: Ustalone zasady? ( Re: Fenomen Wladcy Pierscieni )
Od: "Krzysztof Kwiatkowski" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bubu napisał(a) w wiadomości: ...
>"RED BARON" <r...@g...pl>
>
>Nie c a ł y ?wiat.
>Tylko tyle ile potrzeba dla zrozumienia fabuły.
Słucham..?
>W filmie mamy idealn?
>sytuację- głupiutki Hobbit i przewodnik Gandalf. Hobbit mógłby w
imieniu
>widza, niejako, zadawać Gandalfowi pytania (chociażby o to czym się
różni?
>Elfy od Krasnoludów) a ten krótko wyja?niać.
"Gandalfie, Gandalfie, dlaczego mamy takie włochate łapki?"
>Tak było np. z Nazgulami-
>pytanie odpowiedĽ. No i cool. Nie wydłużyłoby to filmu więcej niż o 10
>minut.
LOTR chyba miał być ekranizacją książki, a nie podręcznikiem RPG.
Dlaczego w filmach wojennych nie mówią kto to jest Hitler?
Obawiam się, że gdyby tak zrobili w LOTR jak mówisz, to na drugą część
takiego infantylno-debilnego arcydziełka niewielu byłoby chętnych.
"Nienormalnymi rządzą nienormalne prawa"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks.XIV
|