Data: 2002-04-24 13:41:19
Temat: Re: Ustalone zasady? ( Re: Fenomen Wladcy Pierscieni )
Od: "RED BARON" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bubu napisał:
>> A jest niezrozumiala ????
>Sama akcja nie, jej tło- owszem. I to niepotrzebnie.
Trudno mi odpwiedziec na to pytanie/zarzut - bo ja ksiazke
czytalem i chcac nie chcac rozumiem to tlo :)
>> Hobbici nie sa glupkami - to raz.
>Jeśli chodzi o wiedzę o otaczającym ich świecie to owszem, są.
No to trzeba bylo tak od razu :) Fakt malo wiedza o swiecie i w
filmie chyba niezle zostalo to pokazane prawda ? Wszystko jest
dla nich nowe, zagadkowe.
>> Dwa, Sam o elfach tylko
>> slyszal z opowiadan, legend i tak naprawde nic o nich nie
>> wiedzial ponad to ze sa piekne i madre.
>No i to jest wyjściem dla charakterystyki elfa.
>W filmie tego brakuje.
O nie, ani troche. Elfy sa takie jakie w ksiazce. Tu mucha nie
siada, nic bym nie poprawial.
No powiedz czego bys sie chcial jeszcze o elfach z filmu
dowiedziec ? Trzeba pamietac ze glownymi bohaterami sa tam
hobbici. Nie mozesz wymagac by kazda rasa zostala doglebnie
opisana. Zrobiono to w filmie niezle bo przeciez od razu widzimy
roznice miedzy krasnoludami a elfami i nie mowie tu o wygladzie.
Sa dostojni, potezni, madrzy, tajemniczy - takie sa elfy. Czego
wiecej chcesz ?
>Ale też Star Wars nie przypisuje kreowania taaakiego
różnorodnego,
>kompletnego i pełniącego życiem, w najróżniejszych jego formach
jak LOTR.
Nie ? W Star Wars jest z 10 razy wiecej roznych ras i widz nie
wie o nich kompletnie NIC. Filmowi to jednak nie zaszkodzilo, w
LOTR jest tak samo z ta roznica ze tu wiemy o tych obcych rasach
znacznie (!)wiecej.
>Nieco wyżej pisałem o technice- w LOTR nie jest ona zbytnio
posunięta.
>A elfy są ponoć istotami magicznymi.
Ale przeciez na roznym stopniu rozwoju. Nie sadzisz chyba ze taki
mlody (choc to dziwne okreslenie elfa) Legolas moglby sie rownac
z np: Elrondem czy Galadriela ?
>Poza tym nalezy zakładać, że jeżeli elf może znac czary lub nie
to do misji
>takiej jak ochrona pierścienia wybiorą raczej kogoś, kto będzie
to umiał.
Druzyna miala byc z zasady zroznicowana by z wiekszyc szanse
powodzenia, kazdy wniosl cos oryginalnego. Legolas wniosl
zrecznosc, wzrok i tego typu rzeczy - zdolnosci magicznie wniosl
Gandalf, i to jakie :)
>> >Jeżeli Wookie umiałby np. strzelać kolcami z futra a w innej
>> części filmu
>> >pojawiłby się osobnik tego samego gatunku pozbawiony tej
>> umiejętności to
>> >czułbyś się zdziwiony, prawda?
>> Tak, ale patrz wyzej. A elfy roznic w anatomii nie maja.
>
>To czemu Arwena ma cycki a Legolas nie?
No zaraz zaraz, to sa roznice wynikajace tylko z plci. Chodzilo
mi o to ze na przyklad dwoch meskich elfow nie rozni sie od
siebie anatomicznie - moze ich roznic tylko doswiadczenie,
wiedza, umiejetnosci i uwazam ze w LOTR pokazano to dobrze.
>Miło się z Tobą dyskutuje.
Wzajemnie :)
RED BARON
r...@g...pl
*************************************************
Ziemia jest pieklem innej planety
*************************************************
|