Data: 2010-03-08 22:13:38
Temat: Re: Ustawa.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie pamiętam tego, ale widziałem nieraz jak Lis zawodzi (imho)
jako dziennikarz.
W moim odbiorze to taki Pospieszalski (którego w ogóle nie trawię)
na granicy tego co w zasadzie jestem w stanie jeszcze zaakceptować,
aczkolwiek niechętnie.
Podoba mi się bardzo, że zwykle naprawdę dobrze wybiera gości
do swoich talk-talk-show, natomiast to co z nimi robi - dużo mniej.
Dla odmiany dziennikarze w tvnie permanentnie ~beznadziejnie
dobierają gości w swoich debatach, pomimo że potrafią je prowadzić
o wiele-wiele lepiej niż Lis... no ale skoro goście nawalają, to program
i tak i tak już nie zachwyca (bo wypowiedzi i ich poziom są irytujące).
Oglądam czasem debaty u Lisa z uwagi na gości, których zaprasza.
Tak, własnie to sobie uświadomiłem (przypomniałem).
Dlatego je ~lubię. :)
Sama postać Lisa (jego udział w tych debatach) nie jest warta
oglądania jego programów, jak dla mnie.
I także uważam, że ten facet jest niereformowalny.
Zgoda. ;)
--
CB
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hn3rif$cpl$1@news.onet.pl...
Ja Lisa tolerowałem do czasu jego rozmowy z Balcerowiczem,
który dopiero pokazał klasę jako dyskutant oraz
kompletny brak klasy u Lisa, który wyglądał przy nim jak Wojewódzki.
On chyba osiągnął już swój poziom kompetencji
i dalej nie pójdzie w rozwoju.
Poza tym jak zauważyłeś, prezentowane przez niego wartości
rodzinne czy moralne to bardzo dolna półka.
|