Data: 2009-04-30 14:32:39
Temat: Re: Usychającekońcówkipędówjałowca - dlaczego?
Od: "skryba" <s...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witam serdecznie.
>
> Liczę na Was...
> Poprzedniej jesieni posadziłem kilkadziesiąt 7-letnich sadzonek Juniperus
> Communis "Arnold". Sadzonki były uprawiane w doniczkach więc wszystkie się
> przyjęły. Ponieważ mam wyjątkowo piaszczystą i przepuszczalną glebę
> zainstalowałem linię kroplującą aby w gorące dni troszkę im pomóc,
szczególnie w
> pierwszych latach po posadzeniu. Pierwszego roku w jednym egzemplarzu uschła,
od
> pewnej wysokości, jedna duża (około 30 cm długości) gałąź. Myślałem, że to
wynik
> jakiegoś uszkodzenia itp.
> Niestety teraz obserwuję wysychanie końcówek pędów w wielu egzemplarzach.
> Dzieje się tak mimo bardzo dobrego nasłonecznienia. Nie widać żadnych
szkodników.
> Po prostu pędy usychają od pewnego miejsca na gałązkach. Od pnia jest OK, a
> dalej wyschnięte.
> Wygląda to jak na zdjęciu:
> http://abes01.webpark.pl/jalowiec.jpg
> Po lewej do góry pęd zdrowy a dalej po prawej te dwa pędy już suche.
> Zastanawiam się co może być przyczyną. Czytałem trochę o chorobach. W miejscu
> gdzie zaczyna się usychanie nie widać żadnych zmian, więc nie bardzo pasuje
mi
> to do opisów chorób. Może po prostu za dużo je podlewam? Latem, kiedy
posadzone
> między nimi Berberysy zaczęły usychać podlewałem sporo. Teraz znów kilka dni
bo
> ponad pół metra wgłąb był całkowicie suchy piach.
> Macie jakiś pomysł?
> Pozdrawiam.
>
Wzbogać podłoże bo brak żelaza.
Ewentualnie przyczyną może być Fytoftoroza - zastosuj Aliette
Pozdrawiam pogodnie
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|