Data: 2006-07-13 21:34:50
Temat: Re: Uzależnienie od podpórek kontra spontaniczność
Od: Szczesiu <szczesiu@_wytnijsetokurde_pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> No sorry, ale nie mozna równoczesnie jeść banana
> i obserwowa siebie, analizowac jak sie go je.
>
> Bo .... mozna zwariowac. Oraz - po co sie obserwowac jak sie je banana? :)
>
Ja tylko tak jem, że obserwuję, jak jem. Ale ja już zwariowałem. Oraz -
nie robię rzeczy w jakimś celu, one się dzieją (wyjaśnienie w
poprzednim zdaniu :) ).
> Ale ok, jak juz napisałem - moze to obserwowanie jest potrzebne na pewnym
> etapie "przetrawiania rzeczywistsci" - jak juz pisałem.
Moim zdaniem jest to efekt rozterek egzystencjalnych, podświadomego
zadawania sobie pytania: "Kim jestem?". A kto pyta?
> A, to prawda ze podczas pracy fizycznej mysli latają :)
> Ale one sobie po prostu tak latają i nic wiecej ... :)
Sporadycznie triumfują nad materią i wybucham śmiechem lub jestem zły
"bez powodu" :) .
|