>To nie jest takie proste. Jak poznasz jakas fajna, mila dziewczyne
>to trudno jest jej wytlumaczyc ze musisz sie z nia przespac
bo jestes uzalezniony :)
>Na panie lekich obyczajow (co by mnie leczyly) mnie nie stac :)
Zastanawiam się czy rzeczywiście chcesz się wyleczyć czy tylko pożalić?Bo to
nie tak można z tego wyjść.Jeżeli masz dosyć i rzeczywiście chcesz to musisz
zacząć żyć w czystości.Widzisz z popędem u faceta to jest tak że jeżeli Ty
go nie opanujesz to on opanuje Ciebie czego chyba doświadczasz na własnej
skórze a czy jest to miłe to oceń sam.Leczenie się przy pomocy pań lekkich
obyczajów przypomina trochę leczenie zęba przy pomocy środków
przeciwbólowych, gdzie co prawda uśmierzony jest ból ale ząb nadal jest
chory i po pewnym czasie znowu zaboli mało jeżeli nie pódziesz do dentysty
będzie bolał coraz bardziej.Tutaj jest podobnie.Zresztą piszesz że się
onanizujesz czy to pomaga? Na jakiś czas napewno tak, ale na jak długo?Z
paniami z branży będzie podobnie.Jeżeli chcesz (specjalnie piszę jeśli
chcesz bo niestety nie każdy chce)zacząć żyć normalnie to musisz swojemu
popędowi powiedzieć NIE i dążyć do tego abyś ty był panem swojej płciowości
a nie jej niewolnikiem.Wierz mi że można żyć i się nie onanizować jest to
możliwe wcale nie mówię że łatwe, ale możliwe.Jak tego dokonać?
1.Musisz dążyć do tego że to ty jesteś panem swojej płciowości(nie jest ona
niczym złym jest piękna,jest to dar od Boga)ale to ty musisz tutaj panować a
nie twój popęd.
2.Czystość nie może być wartością samą w sobie Ty musisz wiedzieć po co to
robisz (np.dla swojej dziewczyny którą kochasz a której nie chcesz
skrzywdzić i na której Ci zależy)płciowość aby miała sens musi być związana
z miłością nie można odrywać płciowości od miłości po to została człowiekowi
dana aby być w jakiś sposób dopełnieniem miłości małżeńskiej.
3.Unikaj pornografii pornografia jest zaprzeczeniem miłości pozatym zachęca
(i to bardzo mocno) do pobudzania popędu płciowego i nie łódź się jeżeli nie
odłożysz na bok pornografii nie wyleczysz się z uzależnienia
4.Staraj się uprawiać jakiś sport może nie koniecznie wyczynowy ale w miarę
systematycznie
5.Spróbuj ułożyć sobie obowiązki tak abyś miał dzień w miarę zajęty staraj
się być regularny i systematyczny w wypełnianiu swoich obowiązków,pokusa
onanizmu przychodzi często gdy po prostu nie ma się nic do roboty i jest
się samemu poza tym w tych sprawach jest tak że jak się człowiek czymś
zajmie to o seksie nie myśli
6.Unikaj okazji przy których mógłbyś się podniecać np filmów gdzie wiesz że
sa sceny rozbierane nieprzyzwoitych rozmów itp.
7.Staraj się jeżeli juz musisz onanizować jak najrzadziej np. jezeli to
robisz codziennie postanów robić to np. raz na dwa dni gdy już będziesz to
robił raz na dwa dni wydłuż termin po pewnym czasie uwolnisz się od przymusu
onanizmu.
8.Nie wiem czy jesteś wierzący(większość polaków twierdzi że jest)onanizm
oraz oglądanie pornografii jest grzechem ciężkim jeżeli już ci się zdarzy
jedno lub drugie idź do spowiedzi i o tym powiedz kapłanowi możesz zapytać
co robić

Pamiętaj że normalną sytuacją dla mężczyzny jest stan kiedy może współżyć
jeżeli zechce, może tez(czego nie powinien robić bo jest to szkodliwe z
różnych względów ale teoretycznie może) się onanizować.Współżyje tylko z
żoną i to tylko wtedy kiedy sami chcą a nie kiedy on musi. Nie onanizuje się
wcale, między innymi właśnie dlatego, że onanizm uzależnia i po pewnym
czasie już musi a nie chce. Pozdrawiam. Paweł Harwacki. h...@p...fm