Data: 2001-03-18 17:57:29
Temat: Re: Uzaleznienie od seksu
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zibi" <z...@s...net> napisał:
> w/g mnie upraszczajac lub nie seks to wspolzycie dwoch osob (plec
obojetna w
> koncu jestem tolerancyjny).
A trojkaty, czworokaty czy SEKS grupowy czym jest?
> Onanizowanie samozaspokajanie wlasnych potrzeb seksualnych - nie mylic z
> seksem .
To wszystko kwestie leksykalne. Dla mnie samotne zaspokajanie potrzeb
SEKSUALNYCH jest forma zycia seksualnego - a wiec jest seksem. Innym, ale
jednak. Jest podniecenie, jest przyjemnosc i jest orgazm. Pewnie w kazdej
ksiazce traktujacej O SEKSIE znajdziesz rozdzial o masturbacji, wiec sami
seksuolodzi klasyfikuja to jako zagadnienie seksualne. Nie ma co
wartosciowac i uzalezniac nazwe od ilosci uczestnikow ;)
Melisa
|